Fogo Unia ma kasę na wygrane. Igielski: Z finansami nie ma problemu

Michał Wachowski 20 Maja 2015, 13:30

Jeżeli Fogo Unia utrzyma wysoką formę i wygra większość meczów rundy zasadniczej, będzie musiała się liczyć z większymi niż pozostałe kluby wydatkami na zawodników. Klub, który ma w swojej kadrze dwie gwiazdy światowego formatu - Emila Sajfutdinowa i Nickiego Pedersena, jest jednak na to przygotowany. - Dla nas to tak naprawdę żadna nowość, że Unia Leszno wygrywa na wyjeździe. Od lat regularnie udaje nam się zdobywać punkty na torach rywali i jesteśmy na to przygotowani. O budżet klubu można być spokojnym, bo z finansami nie ma żadnego problemu - zapewnił Igielski.

Ku zadowoleniu klubu, budżet Fogo Unii zostanie dodatkowo wsparty miejskimi dotacjami. Jak wynika z projektu prezydenta, Łukasza Borowiaka, Byki mają otrzymać 900 tys. złotych. - Wsparcie, jakie otrzymujemy dużo dla nas znaczy, bez względu na to czy mówimy o pieniądzach od samorządu czy naszych sponsorów. Każda suma cieszy i pozwala w pewnym stopniu poprawić nasz budżet. Jeśli chodzi o wsparcie miasta, to czekamy jeszcze na szczegóły. Wiemy, że niebawem odbędzie się sesja absolutoryjna i to po jej zakończeniu dowiemy się o konkretnych decyzjach - zakończył Igielski.