Linus Sundstroem: Staram się jeździć twardo, ale fair

Linus Sundstroem wspólnie z reprezentacją Szwecji wywalczył w niedzielę mistrzostwo świata. 24-latek w półfinale i finale DPŚ zdobył łącznie 16 punktów.

Urodzony w Aveście żużlowiec miło będzie wspominał debiut w Drużynowym Pucharze Świata. Na jego szyi pojawił się złoty medal, a sam Linus Sundstroem zdobył dla swojej reprezentacji ważne punkty. - Jonsson, Lindgren, Ljung i Antonio miło przywitali mnie w drużynie. Oni są w zespole już od długiego czasu, a dla mnie to był debiut w DPŚ. Szybko się jednak zaadoptowałem i dzieliliśmy między sobą informacje. To był dla mnie trudny tydzień, w którym dużo się działo. Słabo rozpocząłem rywalizację w finale DPŚ, bo w pierwszym wyścigu zostałem wykluczony, a drugi bieg ukończyłem na ostatniej pozycji. W całym turnieju zdobyłem łącznie tylko cztery punkty, ale okazały się one bardzo ważne - przyznał Szwed na łamach speedwaygp.com.

[ad=rectangle]

24-latek nie odpuszczał ani jednego centymetra toru, co nie spodobało się kilku zawodnikom. W finale DPŚ Sundstroem miał spięcie z Jasonem Doyle'm, a następnie upadł na tor po desperackim ataku Chrisa Holdera. - Staram się jeździć twardo, ale fair. Próbowałem przeprosić Jasona, ale wtedy on klepnął mnie w twarz. Owszem, z Doyle'm był ostry bieg, ale potem jeszcze otarłem się z Holderem. W rywalizacji jest więc 1:1. Taki już jest ten sport, ale nigdy nie chcę nikogo skrzywdzić. Nie jestem zawodnikiem, który jeździ nieczysto i ludzie powinni to wiedzieć. Czasami jeździ się twardo i wszystko jest w porządku, a czasem po ostrym wyścigu ludzie się denerwują - dodał Sundstroem.

źródło: speedwaygp.com

Komentarze (48)
Kaczor_
17.06.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Linus to co pokazałeś w Gnieżnie i Vojens to chamstwo i bandytyzm nie mający nic wspólnego z jazdą fair play odpuść młodzieńcze bo w dechy nie tylko można wozić ale również można być wożonym! 
avatar
buum DMP2014
17.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie porównujemy Nickiego do Linusa!!! Zgadzam się na DPŚ chyba presja trochę mu adrenalinę podniosła i jechał za ostro. Ale zobaczcie jak jeździł do tej pory. Dużo kibiców zarzucało mu zbyt mię Czytaj całość
KACPER.U.L
17.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Drugi Miedziak,Łaguta czy Nikoś nam wyrasta. 
avatar
Speedway Koneser
17.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Linus tak jak Miedziński stara się jeździć ostrzej (i to się chwali, bo to był bardzo bezpłciowy rider, ale nie należy skreślać, Szwedzi się powoli rozwijają), problem w tym że mają braki w umi Czytaj całość
avatar
Stalowy
17.06.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jakby nie kontuzja Hampela, to pies z kulawą noga nie zajmowałby się starciem Linusa z Witalijem