Zdaniem Krzysztofa Cegielskiego zawody w Cardiff zakończą się zwycięstwem Taia Woffindena, który w tym sezonie prezentuje wysoką formę i jest liderem klasyfikacji generalnej cyklu Grand Prix. W czołowej czwórce powinni znaleźć się również Nicki Pedersen i Greg Hancock.
[ad=rectangle]
"Cegła" zwrócił uwagę na przygotowania organizatorów Grand Prix Wielkiej Brytanii, którzy nie chcieli powtórzyć błędów z Warszawy. - Bardzo fajny turniej przed nami. Przede wszystkim cieszę się, że wyciągane są wnioski po niewypale w Warszawie, jeśli chodzi o tor. W takim miejscu jak w Cardiff można go ułożyć dwa tygodnie przed zawodami i odbyć tam turnieje i treningi. Tor na pewno będzie dobrze przygotowany, a jeśli tak będzie, to powinno być dużo dobrego ścigania - ocenił Cegielski.
Ekspert naszego portalu uważa, że wysoko w Cardiff może znaleźć się Maciej Janowski. - Liczę przede wszystkim na Macieja Janowskiego, który powinien sprzętowo być dobrze przygotowanym. Doświadczenie z torów angielskich bardzo mu pomogą i myślę, że powinien być w czołówce. Z kolei Krzysztof Kasprzak powinien potraktować ten turniej jako próbę odbicia się w klasyfikacji i zaliczenia dobrych zawodów, bez presji i wielkiego ciśnienia - przyznał były żużlowiec.
Kolejność Grand Prix Wielkiej Brytanii według Krzysztofa Cegielskiego:
1. Tai Woffinden
2. Maciej Janowski
3. Nicki Pedersen
4. Greg Hancock
...
9. Krzysztof Kasprzak
i oby tak było!