W meczu ligowym tor będzie całkiem inny - IV runda Ligi Juniorów (wypowiedzi)
Dawid Krzyżanowski (KS Toruń): Ścigałem się na tym samym silniku co w Tarnowie. W pierwszym swoim starcie miałem jednak defekt i musieliśmy zmienić motocykl. Najpierw pożyczyłem od kolegi, ale przywiozłem tylko jeden punkt i znowu przesiadłem się na własny sprzęt. Tor był fajnie przygotowany. Byłem tu pierwszy raz. Czy za rok będę gotowy, by jeździć w pierwszym składzie w lidze? To okaże się na koniec sezonu. Fajnie byłoby jednak pojeździć w lidze, ale to jest uzależnione od mojej formy.
Krystian Rempała (PGE Stal Rzeszów): Przed zawodami okazało się, że motocykl na którym miałem startować popsuł się. Musiałem ścigać się na moim najlepszym sprzęcie. Okazał się bardzo dobry. Tor był fajnie przygotowany, odsypywał się i można było się przykleić. Z Arturem Czają byłoby nam zdecydowanie łatwiej. Powinien jechać. Wydaje mi się, że klubowi nie zależy na wynikach w imprezach młodzieżowych. Wczoraj Artur też mógł jechać w ostatnim wyścigu i mogliśmy powalczyć o coś więcej. Ale odmówił, bo szkoda mu było sprzętu. Samemu nie da się wygrywać. Musi być jeszcze przynajmniej dwóch kolegów, którzy punktują.
Adam Strzelec: (SPAR Falubaz Zielona Góra): Pogubiłem się z ustawieniami. Doszedłem do wniosku, że wszystkie zmiany poszły w złą stronę. Popełniałem też błędy na trasie, które wykorzystywali rywale. Przyjeżdżam do Rzeszowa raz do roku i ciężko jest połapać się od razu. Tym bardziej, że zacząłem zawody od siódmego wyścigu. Gdybym jeździł tu częściej, to może byłoby inaczej.
Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga -> | Metalkas 2. Ekstraliga -> | Krajowa Liga Żużlowa ->