Bernadka Dobrzańska: Kolejny sezon będziesz jeździł w Grudziądzu. Miałeś propozycje z innych klubów?
Oliver Allen: Tak, miałem kilka propozycji z pierwszej ligi, ale nie zdradzę skąd. Przepraszam, ale nie lubię o tym mówić.
Który klub jest według ciebie lepszy - Grudziądz czy Gniezno?
- Swój czas spędzony w Gnieźnie wspominam bardzo mile, ale również w Grudziądzu jestem bardzo zadowolony. Są to fajne kluby, więc nie mogę powiedzieć, że któryś odpowiadał mi bardziej. Lubię te dwa kluby tak samo.
Co myślisz o polskiej lidze?
- Uwielbiam ścigać się w Polsce. Uważam to za wspaniałą zabawę.
A co najbardziej podoba ci się w Polsce?
- Strasznie podobają mi się te tłumy ludzi na stadionach oraz odczuwalna presję na wynik. Człowiek chce pokazać się z jak najlepszej strony, by nie zawieść tylu kibiców. Uważam ,że żużel jest naprawdę bardzo popularnym sportem w waszym kraju.
Myślałeś o zmianie barw klubowych w Wielkiej Brytanii?
- Szczerze mówiąc, to nawet się nad tym nie zastanawiałem. Klub z Coventry jak najbardziej mi odpowiada.
Jak przygotowujesz się do sezonu?
- Dużo biegam, a także pływam. Trenuję także codziennie na siłowni.
Jakie masz cele na kolejny sezon?
- Chciałbym wystąpić w reprezentacji w Drużynowym Pucharze Świata, a także zostać indywidualnym mistrzem Wielkiej Brytanii.
Jak uważasz, czy Wielka Brytania może wygrać wspomniany przez ciebie Drużynowy Puchar Świata?
- Nie wiem, ale mam nadzieję, że tak.
A indywidualne kto zostanie Mistrzem Świata?
- Myślę, że Nicki Pedersen wygra także w tym sezonie.