Adam Skórnicki: Nickiego specjalnie prowokowano

Podczas meczu KS Toruń - Fogo Unia Leszno doszło do spięcia na linii Jacek Gajewski - Nicki Pedersen. Do całej sytuacji odniósł się menedżer leszczyńskiego klubu, Adam Skórnicki.

Fogo Unia Leszno pokonała na wyjeździe KS Toruń 46:44, czym zapewniła sobie udział w fazie finałowej PGE Ekstraligi. - Cieszę się ze zwycięstwa i tego, że oglądaliśmy świetne biegi na Motoarenie. Niestety, były też niezbyt pozytywne wydarzenia. Czekamy na dobre informacje odnośnie Dawida Krzyżanowskiego, który zaliczył poważny upadek i mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia - powiedział Adam Skórnicki.
[ad=rectangle]
Poza emocjami sportowymi byliśmy świadkami zajścia w parku maszyn. Nicki Pedersen kopnął Jacka Gajewskiego. Jak tę sytuację ocenia Skórnicki? - Niestety, nie udało nam się uniknąć zajścia, jakie miało miejsce w parkingu i kibice oprócz pięknych emocji musieli również oglądać niezbyt przyjemne sceny. Żałuję, że nie zdążyłem zareagować w porę. Bardzo tego żałuję, bo myślę, że zadaniem menedżerów obu drużyn jest przewidywanie i zapobieganie takim sytuacjom. Mam do siebie żal, bo cała ta sytuacja była do przewidzenia i powinienem był jej zapobiec. Zareagowałem troszeczkę za późno i o to mam do siebie pretensje - dodał menedżer Fogo Unii.

Skrót meczu KS Toruń - Fogo Unia Leszno

Źródło: PGE Ekstraliga/x-news

Duńczykowi grozi za ten czyn kara. Menedżer Unii ma jednak inny punkt widzenia na całą sprawę. - Rozumiem, że Nicki Pedersen dostał czerwoną kartkę i będzie musiał pauzować. Nie rozumiem, dlaczego miałby zostać ukarany za to, że ktoś wszedł do jego bosku i zaczął mu ubliżać. Ta sytuacja nie miałaby miejsca, gdyby Jacek Gajewski się tam nie pojawił. Najbardziej jednak żałuję tego, że nikt nie mówi o tym, jaki to był ciekawy i emocjonujący mecz, tylko wszyscy analizują zachowania w parkingu. Uważam, że Nicki Pedersen został sprowokowany specjalnie. Wystarczy zobaczyć zapis wideo, żeby stwierdzić, jak zachowywał się po całym zajściu Jacek Gajewski. Myślę, że nasi przeciwnicy zdają sobie sprawę z naszej siły i dlatego postanowili zaatakować w czuły punkt - zakończył Adam Skórnicki.

Komentarze (1019)
avatar
Adam Aleksander
16.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nickiego nie trzeba prowokowac to jest nerwus on kiedys sam zrobi sobie krzywde!!!! 
avatar
jaskółka
13.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
po co SQra prowadził do Gajewskiego tego Dupka. Sam prowokował do bitki ( komniecia) 
avatar
Krystiano141
13.08.2015
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
weście sie opanujcie ponieważ jest zapis wideo który pokazuje że doyle nałożył się na Pedersena popatrzcie sobie na jego nogę a gdyby doyle sie na nim nie "położł" to Nicki nie walnoł by w prze Czytaj całość
avatar
czwarty
13.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Oh biedny Nicki został sprowokowany i zaatakowany. Zapis wideo pokazuje cos innego, ale nie wiem nie byłem, trudno powiedzieć. 
avatar
toruniak30
13.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak specjalnie parowo?Gdyby ktos z Torunia skosil Ci Pawlickich to bys sam mial piane na pysku,wiec nie pierfol glupot ,bo wcurwia mnie takie gadanie!!!