Przemysław Termiński: Unia walczyła jak o życie, a tak naprawdę jechała o pietruszkę

 / Na zdjęciu: Przemysław Termiński
/ Na zdjęciu: Przemysław Termiński

W niedzielę KS Toruń przegrał na Motoarenie z Fogo Unią Leszno 44:46. Podczas spotkania nie brakowało negatywnych emocji.

Za spowodowanie upadku dwóch zawodników gospodarzy, z 8. wyścigu został wykluczony Nicki Pedersen, a dodatkowo sędzia zawodów ukarał Duńczyka czerwoną kartką. Po tej sytuacji doszło do spięcia na linii Pedersen - Jacek Gajewski. - W tym meczu nagromadziło się zbyt wiele negatywnych emocji, zarówno po jednej, jak też drugiej stronie. Unia przyjechała do Torunia jakby walczyła o życie, a tak naprawdę leszczynianie jechali o pietruszkę. Z tej perspektywy brutalny faul w wykonaniu Pedersena był całkowicie bez sensu, to groziło utratą zdrowia lub życia naszych zawodników. Sędzia wykluczył Duńczyka, potem ta przepychanka w parku maszyn, która pewnie będzie skutkowała kolejnymi karami regulaminowymi zarówno dla naszego klubu, jak też dla Pedersena. Na przyszłość chciałbym, aby było mniej emocji pozasportowych, a więcej emocji na torze - skomentował Przemysław Termiński.

[ad=rectangle]

Do zakończenia rundy zasadniczej pozostały dwa spotkania, w których Anioły będą rywalizowały z ekipami z Grudziądza i Tarnowa. Prezes KS Toruń ocenił postawę zawodników, z których jest dotychczas najbardziej zadowolony, jednocześnie nie ukrywając większych wymagań w stosunku do Grigorija Łaguty. - Osobiście bardzo wysoko cenię sobie postawę Pawła Przedpełskiego i Jasona Doyle'a. Paweł jako junior spisuje się lepiej, niż się tego spodziewaliśmy, tak samo Jason. Jeśli natomiast chodzi o zawodników, wobec których mógłbym mieć pewne wątpliwości i obiekcje, to Grigorij Łaguta - miał on być z założenia liderem zespołu, a jedzie przeciętnie - dodał Termiński.

źródło: Facebook.com/SpeedwayTorun

Skrót meczu KS Toruń - Fogo Unia Leszno

Źródło: PGE Ekstraliga/x-news

Komentarze (406)
avatar
melanz_666
13.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
pan gajewski obiecal walke na torze i normalnosc w klubie z torunia!!! i co z tych obietnic wyszlo??? a no wyszla sloma z butow..... 
avatar
Rick Grimes
13.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To było starcie pomiędzy zawodnikami i menago nie powinien się mieszać. Nicki został ukarany czerwoną kartką a za prowokowanie i przekraczanie linii (wiadomo jaka jest adrenalina w parkingu) po Czytaj całość
ZKS STAL RZESZOW
13.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prowokator Gajewski dobrze wiedzial co robi. Gruby cwaniak. 
avatar
-ROMAN-
13.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pomijam sytuację która zdarzyła się na torze,bo to jest żużel i różnie bywa,ale to co się działo w parku maszyn jest już nie do zaakceptowania.
Takie sytuacje trzeba PIĘTNOWAĆ i KARAĆ.
Wracając
Czytaj całość
-Matall-RSKŻ
13.08.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Czytanie ze zrozumieniem to umiejętność skrajnie deficytowa w dzisiejszych czasach...