MRGARDEN GKM Grudziądz vs. KS Toruń: Pomeczowe Hop-Bęc

Zdjęcie okładkowe artykułu:  /
/
zdjęcie autora artykułu

Spotkanie w Grudziądzu tradycyjnie dostarczyło bardzo wielu wrażeń i emocji. Miejscowi pokonali w derbowym pojedynku KS Toruń 49:41, a bohaterem beniaminka okazał się bezbłędny Rafał Okoniewski.

[bullet=hop.jpg] Hop:

Latający Rafał Okoniewski

Wychowanek Polonii Piła udowodnił, że nie ma już najmniejszych problemów z dopasowaniem swojego sprzętu do toru przy ulicy Hallera. "Okoń" po przeciętnym początku sezonu, doskonale odnalazł się w meczu z Betard Spartą Wrocław, gdzie zainkasował dwanaście punktów. Później przyszły dwa słabsze występy w Rzeszowie i szwedzkiej Elitserien. W niedzielę okazał się jednak nie do ugryzienia i fruwał wręcz po grudziądzkim owalu. Efekt to komplet piętnastu punktów. [ad=rectangle] Tomasz Gollob pokonał ból

Grudziądzcy kibice drżeli przed pojedynkiem z KS Toruń o stan zdrowia i formę swojego kapitana. Mistrz świata z 2010 roku zmaga się od pewnego czasu z kontuzją i jego start w Derbowym meczu stał pod znakiem zapytania. Gollob odpuścił sobotnią rundę SEC w Kumli, aby przystąpić w pełni sił do niedzielnej potyczki. "Chudy" spisał się jednak znakomicie, walnie przyczyniając się do triumfu MRGARDEN GKM-u.

Skuteczna jazda Pawła Przedpełskiego

Udany weekend ma za sobą Paweł Przedpełski. Torunianin wygrał w sobotę na lubelskim torze rundę IMŚJ, a w niedzielę okazał się najskuteczniejszym zawodnikiem KS Toruń, zdobywając dziesięć "oczek" z bonusem. Niezadowolony może być jedynie ze swojego jednego wyścigu, w którym przyjechał na końcu stawki, ale i tak patrząc na całokształt pokazał w Grudziądzu kawał dobrego żużla.

Niesamowite szarże Artioma Łaguty

Rosjanin tym razem nie wygrywał startów i walczył o punkty na dystansie. Kilkukrotnie przyklejał się do bandy na drugim łuku, mijając w spektakularny sposób swoich rywali. "Tiomka" zapisał na swoim koncie dziesięć punktów z bonusem, a dodatkowo pokazał bardzo widowiskowy speedway.

[bullet=bec.jpg] Bęc:

Skandaliczne zachowanie grudziądzkich "Ultrasów" i nieudolność służb porządkowych

Po raz kolejny bardzo słabo wyglądał doping części grudziądzkich kibiców, którzy zamiast wspierać w kulturalny sposób swoją drużynę, rzucali racami na tor, utrudniając rozegranie spotkania. W związku z tym MRGARDEN GKM nie uniknie prawdopodobnie kar ze strony Ekstraligi. Zdegustowany całym zdarzeniem był zarząd klubu, który miał żal nie tylko do grupy swoich fanów, ale także do służb porządkowych, które w żaden sposób nie zareagowały na wspomniane wydarzenia.

Jason Doyle bez błysku

Torunianie spodziewali się z pewnością zdecydowanie więcej po Australijczyku, który jeszcze rok temu w barwach Orła Łódź rządził na grudziądzkim torze. Tym razem uczestnik cyklu Grand Prix nie mógł odnaleźć się na twardej nawierzchni.

Bezbarwny Miedziński

Od jakiegoś czasu w spotkaniach PGE Ekstraligi męczy się Adrian Miedziński. Torunianin liczył na przełamanie właśnie w Grudziądzu, ale po raz kolejny nie może być zadowolony ze swojego występu. Jedynie w drugim swoim starcie przywiózł po walce na dystansie wespół z Chrisem Holderem podwójny triumf dla gości.

Źródło artykułu:
Czy spodziewałeś/aś się tak fantastycznej postawy Rafała Okoniewskiego w meczu z KS Toruń?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (14)
avatar
MINOREK
17.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Miedziak to juz przeszłość toruńskiego żuzla.Z taką formą może jedynie zasilić pierwszą ligę tak jak Kostek.  
KACPER.U.L
17.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rywale dla Okonia byli tylko tłem.Nawet na jego szprycę nie było szans się załapać.Doyle,Holder byli robieni jak trampkarze:)Brawa Rafał.  
avatar
kibicGKM
17.08.2015
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Wielkie Bęc dla bezmózgich "kibiców" za petardy - rozumiem że kiedyś było piro i było to w miarę normalnie wykorzystywane ale to co wczoraj było to już wielka przesada - specjalnie rzucać w wir Czytaj całość
avatar
polishexpress
16.08.2015
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Wielkie bec dla Gajewskiego. Za bojke, za Darcego, za zespol co nie trenuje nawet razem, za plecaczek szkolny.  
avatar
Zawsze My
16.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
hop kolejne dobre widowisko w Grudziądzu, szkoda, że ostatnie w EE bęc kolejna wtopa KS, szkoda, że nie ostatnia w EE