[bullet=hop.jpg] Hop:
Latający Rafał Okoniewski
Wychowanek Polonii Piła udowodnił, że nie ma już najmniejszych problemów z dopasowaniem swojego sprzętu do toru przy ulicy Hallera. "Okoń" po przeciętnym początku sezonu, doskonale odnalazł się w meczu z Betard Spartą Wrocław, gdzie zainkasował dwanaście punktów. Później przyszły dwa słabsze występy w Rzeszowie i szwedzkiej Elitserien. W niedzielę okazał się jednak nie do ugryzienia i fruwał wręcz po grudziądzkim owalu. Efekt to komplet piętnastu punktów.
[ad=rectangle]
Tomasz Gollob pokonał ból
Grudziądzcy kibice drżeli przed pojedynkiem z KS Toruń o stan zdrowia i formę swojego kapitana. Mistrz świata z 2010 roku zmaga się od pewnego czasu z kontuzją i jego start w Derbowym meczu stał pod znakiem zapytania. Gollob odpuścił sobotnią rundę SEC w Kumli, aby przystąpić w pełni sił do niedzielnej potyczki. "Chudy" spisał się jednak znakomicie, walnie przyczyniając się do triumfu MRGARDEN GKM-u.
Skuteczna jazda Pawła Przedpełskiego
Udany weekend ma za sobą Paweł Przedpełski. Torunianin wygrał w sobotę na lubelskim torze rundę IMŚJ, a w niedzielę okazał się najskuteczniejszym zawodnikiem KS Toruń, zdobywając dziesięć "oczek" z bonusem. Niezadowolony może być jedynie ze swojego jednego wyścigu, w którym przyjechał na końcu stawki, ale i tak patrząc na całokształt pokazał w Grudziądzu kawał dobrego żużla.
Niesamowite szarże Artioma Łaguty
Rosjanin tym razem nie wygrywał startów i walczył o punkty na dystansie. Kilkukrotnie przyklejał się do bandy na drugim łuku, mijając w spektakularny sposób swoich rywali. "Tiomka" zapisał na swoim koncie dziesięć punktów z bonusem, a dodatkowo pokazał bardzo widowiskowy speedway.
[bullet=bec.jpg] Bęc:
Skandaliczne zachowanie grudziądzkich "Ultrasów" i nieudolność służb porządkowych
Po raz kolejny bardzo słabo wyglądał doping części grudziądzkich kibiców, którzy zamiast wspierać w kulturalny sposób swoją drużynę, rzucali racami na tor, utrudniając rozegranie spotkania. W związku z tym MRGARDEN GKM nie uniknie prawdopodobnie kar ze strony Ekstraligi. Zdegustowany całym zdarzeniem był zarząd klubu, który miał żal nie tylko do grupy swoich fanów, ale także do służb porządkowych, które w żaden sposób nie zareagowały na wspomniane wydarzenia.
Jason Doyle bez błysku
Torunianie spodziewali się z pewnością zdecydowanie więcej po Australijczyku, który jeszcze rok temu w barwach Orła Łódź rządził na grudziądzkim torze. Tym razem uczestnik cyklu Grand Prix nie mógł odnaleźć się na twardej nawierzchni.
Bezbarwny Miedziński
Od jakiegoś czasu w spotkaniach PGE Ekstraligi męczy się Adrian Miedziński. Torunianin liczył na przełamanie właśnie w Grudziądzu, ale po raz kolejny nie może być zadowolony ze swojego występu. Jedynie w drugim swoim starcie przywiózł po walce na dystansie wespół z Chrisem Holderem podwójny triumf dla gości.
bęc kolejna wtopa KS, szkoda, że nie ostatnia w EE