Byki pod ścianą - Fogo Unia Leszno vs. KS Toruń (zapowiedź)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Lesczyńskie Byki, chcąc awansować do finału PGE Ektraligi, będą musiały odrobić przed własną publicznością 8 punktów straty z Torunia.

Torunianie mieli realną szansę nawet na szesnaście punktów przewagi przed meczem w Lesznie. Ostatecznie jednak wygrali różnicą ośmiu oczek. - Na pewno pewien niedosyt pozostaje. Gdyby w ostatnim biegu był remis lub chociaż porażka dwoma punktami, mielibyśmy piątkę z przodu - powiedział Jacek Krzyżaniak.

Mało kto mógł jednak przewidzieć, że Byki będą mieć tak duże problemy z dopasowaniem motocykli. Na Motoarenie była bowiem bardzo twarda nawierzchnia. Adam Skórnicki z torem w pojedynku rewanżowym nie zamierza jednak eksperymentować. - Na pewno nie chcielibyśmy, by torunianie czuli się u nas jak w domu, ale myślę, że nie będziemy tu szykować jakichś niespodzianek - przyznał.

Przyjezdni będą musieli radzić sobie bez Kacpra Gomólskiego, który w ostatnim spotkaniu otrzymał czerwoną kartkę. Jacek Krzyżaniak uważa, że sędzia miał jak najbardziej prawo podjąć taką decyzję. - Najważniejsze w tym wszystkim jest to, żeby kartki nie zaważyły na tym, kto wygra dany mecz, albo - co gorsza - kto zdobędzie jaki medal - stwierdził.

Obaj trenerzy z pewnością nerwowo będą oczekiwać sobotniego Grand Prix w Krsko. Ze strony Fogo Unii Leszno wystartują tam Nicki Pedersen, który wciąż walczy o jeden z medali oraz Tomas Hjelm Jonasson. Z szeregów KS Toruń pojadą z kolei Chris Holder i Jason Doyle, dla których może być to kluczowy turniej w kwestii utrzymania w cyklu.

W sytuacji, gdy Anioły jadą bez Gomólskiego, na wyżyny umiejętności wspiąć się będzie musiała w szczególności druga linia i juniorzy, którzy najprawdopodobniej od początku meczu zastępować będą awizowanego Marcina Turowskiego. Patrząc jednak na ostatnie występy zarówno Pawła Przedpełskiego, jak i Oskara Fajfera, gospodarze mogą mieć spore problemy.

Do wielkiej formy zdaje się lecz wracać Emil Sajfutdinow. W Toruniu zapisał na swoim koncie 15 punktów. Jego zwycięstwa będą niezbędne do zrealizowania celu Fogo Unii, który jest jasno określony. - Interesuje nas złoto i każdym innym miejscem będziemy rozczarowani. By to osiągnąć, wcześniej parę kroków trzeba jednak wykonać - zauważył Skórnicki.

Torunianie ponownie zaskoczą leszczynian?
Torunianie ponownie zaskoczą leszczynian?

Awizowane składy:

KS Toruń  1. Adrian Miedziński 2. Marcin Turowski 3. Chris Holder 4. Jason Doyle 5. Grigorij Łaguta 6. Paweł Przedpełski

Fogo Unia Leszno  9. Nicki Pedersen 10. Tomas H. Jonasson 11. Przemysław Pawlicki 12. Emil Sajfutdinow 13. Grzegorz Zengota 14. Piotr Pawlicki

Początek meczu: godz. 19:30 (live nSport+ HD) Przewodniczący Jury: Stanisław Bazela Sędzia: Leszek Demski Komisarz toru: Aleksander Janas Komisarz techniczny: Ryszard Bryła

Przewidywana pogoda na niedzielę (za twojapogoda.pl): Temperatura: 25 °C Wiatr: 30 km/h Deszcz: 0.0 mm Ciśnienie: 1017 hPa

Zamów relację z meczu Fogo Unia Leszno - KS Toruń Wyślij SMS o treści ZUZEL LESZNO na numer 7355 Koszt usługi 3,69 zł z VAT.

Ostatni pojedynek na Smoku pomiędzy tymi drużynami rozegrany został pod koniec maja. Dwoma punktami zwyciężyli wówczas torunianie. W ich szeregach zdecydowanie najskuteczniejszy był Jason Doyle, zdobywca 13 "oczek". Wśród gospodarzy największym dorobkiem punktowym popisał się Emil Sajfutdinow.

Źródło artykułu: