Emil Sajfutdinow zdominował w tym sezonie cykl SEC. Rosjanin w trzech rundach zdobył aż 49 punktów na 54 możliwe. Przed finałowymi zawodami w Ostrowie obrońca tytułu mistrzowskiego ma aż 9 punktów przewagi nad drugim w klasyfikacji Nicki Pedersenem. - Jeszcze nie wieszajcie mi na szyi złotego medalu. Muszę swoje punkty zdobyć w Ostrowie. Miło wspominam to miasto i stadion, bo przecież w 2007 roku tutaj święciłem swój pierwszy wielki sukces, kiedy zostałem mistrzem świata juniorów. Od tamtego czasu wiele się zmieniło. To są zupełnie inne zawody i nowa historia. Dawno w Ostrowie nie jeździłem. Wiem, że tor się trochę zmienił, ale jest dobry do ścigania, więc zawody powinny być pasjonujące - uważa Emil Sajfutdinow.
Drugi w klasyfikacji generalnej jest Nicki Pedersen. Duńczyk z uporem maniaka trzeci sezon z rzędu walczy o tytuł mistrza Europy i nie może go zdobyć. Trzykrotny mistrz świata pewnie i teraz obejdzie się smakiem, bo dogonienie Emila Sajfutdinowa wydaje się być niemożliwe. Z drugiej strony dwa lata temu w Rzeszowie też niewielu dawało szanse Martinowi Vaculikowi, ale Słowak pojechał wyśmienicie i w finałowej rundzie wyrwał złoto właśnie Pedersenowi. Brązowy medal powinien trafić do Antonio Lindbaecka, który w SEC 2015 startuje z dziką kartą i jak widać wybór organizatorów w stosunku do Szweda był wyjątkowo trafiony. Toninho ma jeszcze szanse na srebrny medal, ale wyprzedzenie Pedersena będzie bardzo trudne.
Tylko teoretyczne szanse na medal mają jeszcze Grigorij Łaguta i Martin Vaculik. Zarówno Rosjanin jak i Słowak skupią się raczej w Ostrowie na walce o pozostanie w cyklu SEC na rok 2016. Za ich plecami jest bowiem kilku żużlowców, którzy mają niewielką stratę punktową i mogą powalczyć o awans w górę klasyfikacji końcowej. Spośród Polaków największe szanse na miejsce w czołowej piątce ma Janusz Kołodziej, który obecnie jest szósty z dorobkiem 21 punktów.
Miejscowi kibice będą trzymać nie tylko za Polaków, ale także za żużlowców związanych z Ostrowem. Stałym uczestnikiem cyklu SEC jest urodzony w Ostrowie Tomasz Jędrzejak, który zajmuje piętnaste miejsce w klasyfikacji po trzech rundach. - Cudów już nie zwojuję, ale przed własną publicznością postaram się pojechać jak najlepiej - zapewnia "Ogór". Z kolei z dziką kartą w Ostrowie pojedzie reprezentant MDM Komputery ŻKS Ostrovia, Mateusz Szczepaniak. - Presji nie będzie, bo przecież faworytem nie jestem, tylko jadę z dziką kartą. Znam może trochę lepiej ten tor od rywali i postaram się to wykorzystać. Zresztą dla tak doświadczonych żużlowców, tor nie stanowi zagadki. Bardzo cieszę się z tej nominacji i będę chciał jak najlepiej zaprezentować się przed ostrowską publicznością - mówi młodszy z braci Szczepaniaków.
Lista startowa 4. finału SEC w Ostrowie:
1. Mateusz Szczepaniak (Polska) (dzika karta)
2. Emil Sajfutdinow (Rosja) #89
3. Grigorij Łaguta (Rosja) #7
4. Przemysław Pawlicki (Polska) #59
5. Peter Kildemand (Dania) #25
6. Vaclav Milik (Czechy) #13
7. Martin Vaculik (Słowacja) #54
8. Martin Smolinski (Niemcy) #84
9. Janusz Kołodziej (Polska) #27
10. Hans Andersen (Dania) #34
11. Nicki Pedersen (Dania) #3
12. Tomasz Gollob (Polska) #20
13. Tomasz Jędrzejak (Polska) #79
14. Artiom Łaguta (Rosja) #222
15. Piotr Protasiewicz (Polska) #159
16. Antonio Lindbaeck (Szwecja) #85
17. Piotr Pawlicki (Polska)
18. Rune Holta (Polska)
Początek zawodów: 19:00
Początek prezentacji: 18:30
Sędzia: Susanne Huttinger
Przewidywana pogoda na sobotę (za twojapogoda.pl):
Temperatura: 24 °C
Wiatr: 25 km/h
Deszcz: 0.0 mm
Ciśnienie: 1020 hPa
Ceny biletów:
Bilet normalny: 45 złotych
Bilet ulgowy: 35 złotych (dzieci i młodzież ucząca się do 25 lat)
VIP Gold: 500 złotych
VIP Silver: 250 złotych
Dzieci do lat 7 wstęp za darmo.
VIP SILVER Bilet zawiera:
- numerowane miejsce siedzące na Trybunie Głównej
- darmowe przekąski i możliwość zakupu alkoholu w strefie VIP SILVER
- program zawodów
VIP Gold Bilet zawiera:
- numerowane miejsce siedzące na Trybunie Głównej
- catering i alkohol w strefie VIP GOLD (bez dodatkowych opłat)
- upominkowa torba z gadżetem
- program zawodów