Mikkel Michelsen: 10 punktów nie jest dużą stratą

Mikkel Michelsen optymistycznie patrzy na rewanżowe spotkanie finałowe Nice Polskiej Ligi Żużlowej. W minioną niedzielę MDM Komputery ŻKS Ostrovia przegrała w Daugavpils 40:50.

Dawid Borek
Dawid Borek
Podopieczni Marka Cieślaka, myśląc o triumfie w rozgrywkach Nice Polskiej Ligi Żużlowej, muszą odrobić 10 oczek straty w pierwszego spotkania finałowego. - Szczerze mówiąc wszyscy wiemy, że 10 punktów to nie jest duża strata. W tym sezonie pokonaliśmy Lokomotiv na naszym torze. Wówczas Łotysze jechali w pełnym składzie, a wygraliśmy różnicą sześciu oczek. Teraz będziemy więc potrzebować kilku punktów więcej i wierzę, że sobie poradzimy. Na własnym torze jesteśmy bardzo mocni. Wierzę, że w niedzielę odrobimy straty i będziemy mieli powody do radości - przyznał w rozmowie z wlkp24.info Mikkel Michelsen.

Zdaniem Mateusza Szczepaniaka, mocnym punktem Lokomotivu Daugavpils na ostrowskim owalu będzie Antonio Lindbaeck, który zaprezentował się z dobrej strony podczas finału SEC. - 10 punktów to mało i dużo. Lokomotiv wie, jak u nas jechać. Lindbaeck ostatnio dobrze jechał na naszym torze podczas SEC. Od początku do końca był szybki, może poza finałem. Wie, jak ustawić motocykl, przekaże do kolegom z drużyny i myślę, że wyciągną z tego wnioski. Nie będzie łatwo. Od początku musimy być skoncentrowani, by nie było głupich wpadek - ocenił Szczepaniak.

źródło: wlkp24.info

 


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×