Podopieczni Marka Cieślaka, myśląc o triumfie w rozgrywkach Nice Polskiej Ligi Żużlowej, muszą odrobić 10 oczek straty w pierwszego spotkania finałowego. - Szczerze mówiąc wszyscy wiemy, że 10 punktów to nie jest duża strata. W tym sezonie pokonaliśmy Lokomotiv na naszym torze. Wówczas Łotysze jechali w pełnym składzie, a wygraliśmy różnicą sześciu oczek. Teraz będziemy więc potrzebować kilku punktów więcej i wierzę, że sobie poradzimy. Na własnym torze jesteśmy bardzo mocni. Wierzę, że w niedzielę odrobimy straty i będziemy mieli powody do radości - przyznał w rozmowie z wlkp24.info Mikkel Michelsen.
Zdaniem Mateusza Szczepaniaka, mocnym punktem Lokomotivu Daugavpils na ostrowskim owalu będzie Antonio Lindbaeck, który zaprezentował się z dobrej strony podczas finału SEC. - 10 punktów to mało i dużo. Lokomotiv wie, jak u nas jechać. Lindbaeck ostatnio dobrze jechał na naszym torze podczas SEC. Od początku do końca był szybki, może poza finałem. Wie, jak ustawić motocykl, przekaże do kolegom z drużyny i myślę, że wyciągną z tego wnioski. Nie będzie łatwo. Od początku musimy być skoncentrowani, by nie było głupich wpadek - ocenił Szczepaniak.
źródło: [url=http://wlkp24.info/aktualnosci/13839,wrzesien-pelen-wielkich-emocji-zuzlowych.html][b]wlkp24.info
[/b]
[/url]
Zapowiada się walka obu drużyn o awans i o prestiż.