Krzysztof Kasprzak po nieudanym sezonie 2015 zdecydował się na przedłużenie umowy ze MONEYmakesMONEY.pl Stalą Gorzów. - Jesteśmy zadowoleni, że udało się doprowadzić rozmowy do szczęśliwego finału. Jest to zawodnik o ogromnym potencjale, co udowodnił w poprzednim sezonie, kiedy został wicemistrzem świata i drugim zawodnikiem ligi. Ten rok zdecydowanie nie był najlepszy w jego wykonaniu, ale nie chcemy nikogo skreślać po jednym sezonie. Krzysztof dobrze się czuje w Gorzowie i myślę, że jest to dobre miejsce do powrotu do optymalnej formy - powiedział Ireneusz Maciej Zmora.
Kasprzak po świetnym sezonie 2014, kiedy został wicemistrzem świata i był pewnym punktem Stali, będzie chciał jak najszybciej zapomnieć o sezonie 2015. W Grand Prix był dopiero na 15. pozycji, a wśród najskuteczniejszych zawodników PGE Ekstraligi był dopiero na 33. miejscu. W Stali lepsi byli od niego Bartosz Zmarzlik, Niels Kristian Iversen i Matej Zagar. Tak słaby sezon w jego wykonaniu spowodował, że zawodnik musiał zgodzić się na obniżkę zarobków. - To były trudne i długie rozmowy. Warunki finansowe uległy zmianie. Krzysztof Kasprzak będzie zarabiał mniej niż wcześniej. Wiemy co było przyczyną jego słabszej dyspozycji i wiemy co zrobić, aby w przyszłym sezonie jeździł lepiej - dodał prezes Stali.
To nie jest ostatnie wzmocnienie Stali Gorzów. Z naszych informacji wynika, że drugim kandydatem do uzupełnienia seniorskiego składu jest Adrian Miedziński. Czy to na niego postawi szósty zespół minionego sezonu? - Każdy medal mistrzostw Polski jest sukcesem. My chcemy stworzyć zespół, który będzie w stanie podjąć walkę o medale. W naszym zespole jest jeszcze jedno wolne miejsce. Prowadzimy rozmowy z kilkoma zawodnikami. Nie chcę się jednak wypowiadać co do nazwisk - zakończył Ireneusz Maciej Zmora.
W seniorskim zestawieniu Stali są jeszcze dwa miejsca. Wiele wskazuje na to, że wybór gorzowskiego klubu może paść na Przemysława Pawlickiego i Michaela Jepsena Jensena.