Oliver Allen zakończył karierę. Poświęci się teraz biznesowi i szkoleniu
Niezwykle pechowo tegoroczny sezon rozpoczął się dla Olivera Allena. 33-letni żużlowiec jeszcze w marcu podczas meczu Peterobourgh Panthers - Rye House Rockets złamał kostkę z przemieszczeniem.
Brytyjczyk po tym upadku nie wrócił już na tor i wciąż nie doszedł do pewnej sprawności. - Moja kostka nadal nie jest w 100 proc. wyleczona. Muszą minąć kolejne trzy miesiące, żebym mógł zacząć normalnie trenować - powiedział Oliver Allen.
Ostatnie sezony były dość pechowe dla doświadczonego żużlowca i często łapał on kontuzje. Tegoroczny uraz sprawił, że zdecydował się podjąć trudną dla każdego sportowca decyzję. - Postanowiłem zakończyć karierę. Wycofanie się z żużla jest dla mnie bardzo smutną decyzją, ale czuję, że nadeszła na to odpowiednia pora. Miałem oferty z klubów angielskich i polskich, ale nie jestem nimi zainteresowany. Nie mam już planów związanych ze startami na żużlu - wyznał Brytyjczyk, który skupia się obecnie na biznesie. - Kilka lat temu założyłem firmę inżynierską. Bardzo szybko zaczęła się rozrastać i to na niej będę się teraz skupiał.
Brytyjczyk zakończył karierę, ale nie wycofuje się całkowicie z żużla. - Jestem menedżerem programu treningowego dla młodych brytyjskich zawodników. Szkolimy ich w zakresie treningu kondycyjnego, prawidłowego odżywania, psychologii oraz jazdy na motocyklu. To taka żużlowa szkoła dla zawodników w przedziale wiekowym 16-24. Anglia w przeszłości nie miała takiego programu, a jest to coś, czego nasz speedway naprawdę potrzebuje - wyjaśnił Oliver Allen.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>