Maksymalnie 100 tys. zł za podpis, 1500 zł za punkt - regulamin finansowy w I lidze bardziej restrykcyjny

Podczas piątkowego posiedzenia Komisji Kultury Fizycznej i Sportu Rady Miasta jeden z radnych poruszył kwestię planu na poprawę funkcjonowania gnieźnieńskiego klubu. W odpowiedzi Robert Łukasik przytoczył zasady działania regulaminu finansowego.

Pytanie radnego, Sławomira Graczyka, brzmiało następująco: - Jaki panowie mają plan naprawczy? Co panowie chcą zrobić, aby naprawić klub, by ten wyszedł z dołka? Czy macie jakiś plan?

W odpowiedzi przewodniczący Rady Nadzorczej Start Gniezno S.A. wyjaśnił, że z kłopotami zmaga się praktycznie całe żużlowe środowisko. Powstaje jednak recepta, na poprawienie niepokojącej sytuacji. - Problem nie dotyczy tylko naszego klubu, ale całego środowiska żużlowego. Ja dość często uczęszczam na spotkania z prezesami pierwszej i drugiej ligi. Tam wprowadzamy modyfikacje, które mają obniżyć koszty tego sportu. I doprowadzić do takiej sytuacji, by stał się on bardziej transparentny, a zarazem mniej kosztowny. Od przyszłego roku jest wprowadzany tak zwany regulamin finansowy. On był już wprowadzany wcześniej, ale w przyszłym roku będzie bardziej restrykcyjny - wyjaśnił.

Obostrzenia będą wprowadzone w kontekście wynagrodzenia za tzw. "podpis", a także zdobywane punkty. - Za tak zwany podpis zawodnik w pierwszej lidze będzie mógł otrzymać maksymalnie 100 tysięcy złotych, przy czym te pieniądze będą musiały być wypłacone do startu ligi. Jeżeli ten zawodnik nie otrzyma tej kwoty do tego czasu, to wówczas kontrakt będzie nieważny. Ponadto w środowisku żużlowym jest taka sytuacja, że każdy płaci, ile ma. To też zostało ograniczone. W przyszłym roku za punkt będzie można płacić maksymalnie 1500 złotych. W następnych latach będzie to wszystko obniżane. Jest taki zamysł, że systematycznie ujmowane będzie dziesięć tysięcy z kwoty za podpis i sto złotych z wynagrodzenia za każdy punkt - dodał.

Przyczyna zastosowania takowego rozwiązania jest banalna. - Biedniejsze kluby nie są w stanie konkurować z tymi najbogatszymi - po to są wprowadzane te zapisy - zaakcentował działacz klubu z pierwszej stolicy Polski.

Komentarze (96)
Jak Feniks z popiołu
25.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale plan naprawczy. 
avatar
tomas or
23.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
to biedniejsze kluby niech jeżdżą w ligach na które je stać,jeśli takie przepisy zostaną wprowadzone to 1 liga będzie słabiutka a niektórzy nie będą mieli odpowiedniego sprzętu może trzeba ust Czytaj całość
avatar
Zolty G-dz
23.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
bez sensu pomysł ;) co ma zrobic GKM jak ma zawodnikow takich jak Gollob, Buczkowski, Okoniewski, Laguta, Ljung?? 
avatar
RECON_1
22.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Patrzac na niektore nazwiska z 1 ligi to jakos nie chce mi sie wierzyc ze beda startowaly za takie pieniadze,podejrzewam ze regulaminowa kasa od klubu a reszte dorzuci sponsor jako indywidualny Czytaj całość
Jac_Tor
22.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kluby wcale nie muszą dawać nic pod stołem... Lepsze kluby oferują sponsora który za reklamy na kewlarach dają dodatkowe np 1000zł/punkt, do tego zawodnik ma się pokazać na kilku imprezach, zar Czytaj całość