W ostatnim czasie spekulowano, że 38-latek może zdecydować się na pozostanie w macierzystym klubie. W takim przypadku musiałby jednak walczyć o miejsce w składzie z Tobiaszem Musielakiem. Damian Baliński postawił ostatecznie na inne rozwiązanie.
Jak potwierdza dyrektor Fogo Unii Leszno, Ireneusz Igielski, doświadczony zawodnik trafi do beniaminka PGE Ekstraligi. - Porozmawialiśmy i ustaliliśmy, że "Bally" pójdzie ponownie na wypożyczenie do zespołu z Rybnika - wyjawił w rozmowie z naszym portalem.
Baliński tuż po zakończeniu sezonu miał zawrzeć słowne porozumienie z prezesem KS ROW, Krzysztofem Mrozkiem. - Damian to prawdziwy profesjonalista. Ma za sobą udany sezon na wypożyczeniu w naszym klubie i chcemy, by został z nami na kolejny rok. Widzimy dla niego miejsce w składzie - mówił niedawno prezes rybniczan.
38-latek wróci tym samym po roku przerwy do jazdy w Ekstralidze. W poprzednim sezonie Nice PLŻ uzyskał on średnią biegopunktową 2,191.