Świąteczny prezent Stali Gorzów dla najstarszej świetlicy

Stal Gorzów z pomocą sponsorów wsparła najstarszą gorzowską świetlicę, prowadzoną przez Stowarzyszenie im. Brata Krystyna przy ul. Słonecznej 63. Przekazanie podarunków odbyło się we wtorek.

- Działamy dzięki wsparciu lokalnej społeczności i deklarujemy też pomoc dla niej, stąd nasza odpowiedź na apel. W jednej z lokalnych gazet trafiliśmy na artykuł. Przedyskutowaliśmy sobie to wewnątrz klubu i okazało się, że mamy takie możliwości, by te najważniejsze życzenie z perspektywy opiekunów świetlicy, czyli lodówkę, zorganizować. A z perspektywy dzieci również słodycze. Atmosfera sprzyja temu, by takie prezenty dawać. Myślę, że zrobiliśmy dużą przyjemność dzieciom tej świetlicy i będą nas dobrze wspominać - wyjaśnił prezes Stali Gorzów, Ireneusz Maciej Zmora.

Lodówkę przenieśli przedstawiciele sekcji futbolu amerykańskiego. Z dziećmi spotkali się również klubowa maskotka Staluś oraz trener Piotr Paluch. - Nie tylko w moim przekonaniu lepiej dawać prezenty niż je otrzymywać, gdyż większa radość w człowieku występuje. Widzi się, jak te dzieci się uśmiechają, jakie są zadowolone. To jest najważniejsza zapłata. Oby lepiej się działo. Każdy jest zadowolony, kiedy wszystko dobrze funkcjonuje, a Klub Sportowy Stal Gorzów stara się dołączać do tych akcji, aby nieść dobro - powiedział szkoleniowiec.

Podopieczni świetlicy od Stalusia otrzymali także paczki ze słodyczami. Podziękowania za dary przekazała pani dyrektor do spraw społecznych i zarządzania w Stowarzyszeniu im. Brata Krystyna w Gorzowie Wlkp. - Stowarzyszenie prowadzi aż dwanaście placówek, takich właśnie świetlic dla dzieci, a tylko trzy są dofinansowywane ze środków miasta. Oczywiście jesteśmy za to wdzięczni, natomiast potrzeby są ogromne. Taki gest ze strony klubu Stal Gorzów, którego jesteśmy wiernymi kibicami, jest dla nas bardzo ważny, bo to bardzo duże wsparcie. Opiekując się dziećmi i prowadząc świetlicę musimy dbać o przechowywanie żywności, a dzieci mają codzienne posiłek, który przygotowywany jest przez wychowawców i opiekunów. Lodówka jest dla nas ogromnym wsparciem. Wcześniej mieliśmy niestety stary sprzęt. To upominek trafiony w dziesiątkę - mówiła Iwona Filon-Król.

- Dzieci pochodzą z różnych rodzin i potrzebne nam są wszystkie materiały dydaktyczne. Chcielibyśmy na pewno odnowić nasz sprzęt komputerowy. Bez tego nie ma nowoczesnej edukacji, a bardzo o to dbamy. Zapraszamy wszystkich chętnych ofiarodawców i darczyńców do tego, żeby obdarować dzieci, bo to one są dla nas najważniejsze - dodała na zakończenie pani dyrektor.

Źródło artykułu: