Kildemand w Lesznie, Rempała w Tarnowie - transferowe podsumowanie tygodnia

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Znana jest już przyszłość Krystiana Rempały, który w minionym sezonie reprezentował barwy PGE Stali Rzeszów. Utalentowany młodzieżowiec w przyszłym roku będzie zawodnikiem Unii Tarnów. Młody żużlowiec nie ukrywa radości ze zmiany pracodawcy. - To wspaniałe uczucie! Wierzę, że od następnego sezonu wiele spraw będzie łatwiejsze. Nie mówię tutaj wyłącznie o sprawach logistycznych, ale także o treningach, moim rozwoju i sponsorach. W Tarnowie mam wielu znajomych, wciąż się tutaj uczę i jest to idealne miejsce dla mnie! - powiedział Rempała.

Wyjaśniła się również przynależność klubowa Damiana Balińskiego. 38-latek w minionym sezonie startował w ŻKS ROW Rybnik, do którego był wypożyczony z Fogo Unii Leszno. "Bally" był jednym z liderów rybnickiego zespołu i jednym z najskuteczniejszych zawodników w Nice Polskiej Lidze Żużlowej. Nadal będzie on reprezentował barwy śląskiego klubu. - Porozmawialiśmy i ustaliliśmy, że "Bally" pójdzie ponownie na wypożyczenie do zespołu z Rybnika - przyznał dyrektor leszczyńskiego klubu, Ireneusz Igielski.
Pod względem transferów niewiele działo się w klubach rywalizujących poza PGE Ekstraligą, a związane jest to z ewentualnym połączeniem lig. Kontrakty z nowymi zawodnikami podpisali działacze Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk i Speedway Wanda Instal Kraków. Do zespołu z Gdańska dołączył Krzysztof Jabłoński, który już pod koniec minionego sezonu zdobywał punkty dla Wybrzeża.

- O wyborze gdańskiego klubu zdecydowała końcówka tegorocznego sezonu, kiedy przypomniałem sobie jak to jest regularnie startować. Dodatkowo gdański klub jest prowadzony przez poważnych ludzi i rozsądnie stąpa po ziemi. Chcę w sezonie zdobywać dla drużyny i siebie jak najwięcej trójek - powiedział żużlowiec.

Z kolei nadchodzący sezon w Krakowie spędzą Mads Korneliussen i Eryk Budzyń. - Ustaliliśmy wszystkie szczegóły odnośnie kontraktu z Madsem. W sezonie 2014 pokazał, że warto na niego postawić. Miniony rok był nieco gorszy w jego wykonaniu, ale jestem przekonany, że Mads się pozbiera i udowodni nam swoją postawą na torze, że podjęliśmy słuszną decyzję. To bardzo ambitny i waleczny zawodnik. Właśnie dlatego na niego postawiliśmy - przyznał Radosław Simionkowski.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×