Dopiero pierwsze spotkania sparingowe powinny dać odpowiedź na pytanie jak wyglądać będzie ustawienie leszczyńskiego zespołu. Menedżer Adam Skórnicki ma w kim wybierać, ponieważ Fogo Unia posiada w kadrze sześciu seniorów. Jednym z nich jest kapitan - Tobiasz Musielak.
22-latek, który uzyskał w poprzednim sezonie średnią biegopunktową 1,211 ma przed sobą niełatwe zadanie. Nie zamierza jednak przejmować się rywalizacją o miejsce w składzie. - Chcę po prostu robić swoje. To, jakie mam cele związane z najbliższym sezonem zostawię dla siebie, bo nie chciałbym, by później ktoś bez sensu mnie za nie rozliczał. Chcę jeździć tak, jak potrafię najlepiej. Robię to nie tylko dla siebie, ale też dla ludzi, którzy władają wiele pracy w to, bym mógł rywalizować na żużlu - zadeklarował Tobiasz Musielak.
Starty w barwach Fogo Unii będą niewątpliwie priorytetem tego zawodnika. Musielak powinien mieć więcej czasu na treningi na Stadionie im. Alfreda Smoczyka, gdyż nie podpisał kontraktu na Wyspach Brytyjskich. Prócz Ekstraligi, będzie jeździć w Szwecji. - W tym roku w Anglii raczej nie wystartuję, przynajmniej do czasu, kiedy ktoś nie będzie moją osobą zainteresowany - wyjaśnił zawodnik.
Kapitan leszczyńskiej drużyny już wcześniej wypowiadał się na temat swoich przygotowań do sezonu. Jak zaznacza, ciężka praca powinna przynieść efekt w postaci wyniku na torze. - Cały czas tunerzy pracują nad silnikami. To jest ich zadanie, by zawodnicy czuli się na danym sprzęcie jak najlepiej. My z tego korzystamy i dzięki temu robimy punkty, więc jest to obopólna współpraca. Mam nadzieję, że moje silniki będą równe szybkie, jak pod koniec sezonu 2015. Potrzebna do tego jest jednak również nasza ciężka praca - zaznaczył "Tofeek".
Musielak nie ukrywa, że jest optymistą w sprawie nadchodzącego sezonu. Pytany o ligową inaugurację, w czasie której Fogo Unia podejmie Stal Gorzów, odparł: - Będziemy chcieli ten mecz wygrać. Po to jeździmy, by właśnie tak było. Nie będzie żadnego odpuszczania.
To dla niego dodatkowe o Czytaj całość