Do całego zdarzenia doszło w czasie crossowego treningu, jaki Dawid Lampart odbywał we wtorek.
- Był to nieszczęśliwy upadek. Szybko zajęli się nim lekarze i Dawid jest już po operacji. Czeka go teraz okres leczenia, ale za około trzy tygodnie wszystko będzie w porządku. Wróci w marcu, więc nie powinien stracić przygotowań do sezonu - mówi prezes Stali Rzeszów, Andrzej Łabudzki.
Lampart będzie już do dyspozycji trenera Janusza Ślączki podczas treningów punktowanych. 5 i 6 kwietnia rzeszowianie zmierzą się z Unią Tarnów. Pozostałe sparingi odbędą się w drugiej połowie marca. - Nad terminarzem przygotowań czuwa trener Ślączka. Niebawem wszystko będzie zaplanowane - wyjaśnia przedstawiciel klubu.
Dawid Lampart związał się w styczniu ze Stal Rzeszów umową na nadchodzący sezon. W minionym roku 25-latek był podstawowym jeźdźcem drużyny prowadzonej przez Janusza Ślączkę. Wystąpił w czternastu spotkaniach Stali i osiągnął średnią biegową 1,433.