Na razie żużlowcy przygotowują się głównie w sali, chociaż kontakt z motocyklami także jest. - Są różne formy zajęć, nie tylko na siłowni: w terenie, w sali sportów walki i zajęcia z gimnastyki czy akrobatyki na AWF-ie. Jest odnowa, basen, sauna, czyli podstawowe elementy, wszystko, co powinno cechować okres przygotowawczy. Gdy pogoda pozwala, to wyjeżdżamy na cross - powiedział portalowi WP SportoweFakty Stanisław Chomski.
Na przełomie lutego i marca gorzowianie tradycyjnie wybiorą się na obóz do Karpacza. - Jeśli chodzi o tamtejsze zaplecze, jest nawet odnowa biologiczna, fizjoterapia i rehabilitacja na wysokim poziomie. Inne dziedziny, stricte sportowe, też są na poziomie zadowalającym, aczkolwiek trzeba parę pomieszczeń zaadoptować na miejsca do ćwiczeń, jak sale wykładowe. Zamierzam z moimi współpracownikami, czyli Jurkiem Buczakiem, trenerem Piotrem Paluchem i psychologiem Julią, tak wszystko zorganizować, żeby chłopacy się nie nudzili - przyznał szkoleniowiec.
Nie od dziś wiadomo, że w Stali Gorzów uskuteczniany jest trening mentalny. Nie zabraknie go też na zgrupowaniu. - Podstawowym zadaniem i celem tego obozu jest integracja, ale może nie tak szeroko pojęta, lecz stricte sportowa. To nie od razu uda się zrobić na tym obozie, ale chcę, żeby zawodnicy, przekraczając bramę Stadionu im. Edwarda Jancarza, zostawili wszystko to, co jest prywatne za tą bramą, a wjeżdżali jako jedna rodzina zawodników Stali Gorzów, która wie, jaki cel im przyświeca i chce ten cel zrealizować wspólnymi siłami. Trzeba będzie współpracować z partnerem, być skoncentrowanym, zmusić się do pobudzenia intelektualnego. To kilka dni, które chcemy spędzić intensywnie. Będzie dużo zajęć nie tylko na bazie squasha i mini-piłki, ale także priopercepcja i teambuildingu, którym zajmować się będzie pani psycholog - przybliżył trener "żółto-niebieskich".
Po obozie pora będzie myśleć o wyjeździe na tor. Na gorzowskim stadionie miały rozpocząć się już ostatnie szlify, ale przeszkodziła pogoda. Jednak trenować można nie tylko u siebie. - Mamy na przygotowanie stadionu dwa tygodnie. Zawodnicy mają różne warianty. Niektórzy indywidualnie próbują znaleźć sobie miejsca do treningu, jak choćby Krzysiu Kasprzak, Matej Zagar czy Bartek Zmarzlik. Czy to będzie Krsko czy Gorican? Dałem też alternatywę, ale to większość chłopaków musiałaby wyrazić na to zgodę. W Karpaczu będziemy rozmawiali o możliwości potrenowania od 7 do 9 marca niedaleko Berlina na torze w Wittstocku - przekazał Chomski.
Informowaliśmy już o sparingach Stali z Elit Vetlandą, ROW Rybnik i Polonią Piła. - 26 marca na krótkie zgrupowanie przyjeżdża zespół z Vetlandy ze swoimi czołowymi zawodnikami, jak Woffinden, Sajfutdinow, Hampel. To jest warunek, więc będzie to dobry rywal do sprawdzenia się. Odbędzie się też memoriał, który jest bardzo prestiżową imprezą i trudno mówić o sparingowej jeździe. Każdy będzie chciał powalczyć o trofeum na tle bardzo silnych zawodników - mówił szkoleniowiec. - Jeśli będzie potrzeba, żeby coś jeszcze zorganizować. Trzeba być otwartym. Przede wszystkim, mnie interesuje, żeby zawodnicy dobrze wjeździli się we własny tor i rozumieli się na nim. To klucz do sukcesów - dodał.
Co ciekawe drugie starcie z rybniczanami miałoby się odbyć 13 kwietnia. - Ktoś się może zdziwić, ale uważam, że warto, już po inauguracji ligi, odbyć wspólny trening albo sparing z drużyną ROW-u 13 kwietnia na gorzowskim torze - stwierdził 58-letni trener.
Pozostaje pytanie, czy mistrzowie Polski z 2014 roku wystąpią w mocnym składzie w przedsezonowych sprawdzianach. - Zawodnicy bardzo wcześnie zaczynają swoje starty, bo już 12 marca mocnym turniejem w Wittstocku. Na pewno skład będzie optymalny, żeby w tych sparingach pojechać - zakończył Stanisław Chomski.
Plan sparingów i sprawdzianów Stali Gorzów:
7-13 marca - zgrupowanie w Pile z Polonią (data rewanżu nieznana)
7-9 marca - treningi w Wittstocku (opcjonalnie)
26 marca - sparing z Elit Vetlandą w Gorzowie
3 kwietnia - Memoriał Edwarda Jancarza
5 kwietnia - KS ROW Rybnik - Stal Gorzów
13 kwietnia - Stal Gorzów - KS ROW Rybnik
Czy tak zaplanowane przygotowania Stali odniosą pozytywny skutek? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Tak bywa, gdy zawodnicy jeżdżą w 3-5 ligach.
Żadne przebywanie razem im nie pomoże tu raczej powinni popracować sami nad sobą i sprzętem.