Andreas Jonsson: Ostatnie lata były dla mnie trudne

Andreas Jonsson będzie w 2016 reprezentować barwy ROW-u Rybnik. Szwed ma nadzieję, że ten rok będzie dla niego bardziej udany od poprzednich.

Andreas Jonsson ubiegły sezon spędził w zespole z Zielonej Góry, gdzie wykręcił średnią biegową 1,390. - Jeśli chodzi o przygotowania to tak jak wszyscy inni zawodnicy trenowałem poza torem i starałem się przygotować swoje motocykle jak tylko najlepiej potrafię. Dokonałem kilka zmian związanych ze sprzętem, a także z członkami mojego teamu, wiec mam nadzieję, że to przyniesie pozytywna zmianę i będzie to dla mnie świetny sezon. Ostatnie lata były dla mnie naprawdę trudne i właśnie dlatego dokonałem roszad w swoim teamie, a także zmieniłem klub. Mam nadzieję, że to może być dla mnie czynnik pobudzający by powrócić do formy i zrobić dobry wynik w tym roku - powiedział nowy nabytek ROW-u Rybnik.

Reprezentant Szwecji liczy na to, że w tym roku wróci do bardzo dobrej formy. - Mam nadzieję, że będę liderem ROW-u. Taki zresztą jest mój plan na ten sezon. Nigdy nie wiesz, czy będziesz liderem, dopóki sezon się nie skończy, ale takie jest moje założenie. Jeśli chodzi o Grand Prix, to gorzej być nie może, więc jestem dobrej myśli - oznajmił 35-latek.

łównym celem ROW-u ma być w tym sezonie utrzymanie się w PGE Ekstralidze. -Myślę, że szanse na dobry wynik są spore, ale nie możemy się spodziewać za wiele. Dla ROW-u to pierwszy sezon w Ekstralidze od wielu lat i beniaminkowi zawsze jest trudniej. Nastawienie w drużynie jest pozytywne, a drużyna z pozytywnym nastawieniem naprawdę może uzyskać dobry wynik - stwierdził Jonsson.

Jednym z warunków przejścia Jonssona do ROW-u była przebudowa rybnickiego toru. - Owal jest teraz w porządku. Jeszcze się na nim nie ścigałem i ciężko dokładnie powiedzieć. Plan był taki, żeby ściąć rogi boiska i to była bardzo dobra decyzja. Miejmy nadzieję, że będzie tak dobry jak stary tor, sprzed 2013 roku. Kochałem tamten tor, był świetny. Można było się na nim rzeczywiście ścigać i tego samego oczekuję teraz - poinformował Szwed.

Doświadczony reprezentant Szwecji już niebawem odbędzie pierwszy jazdy na żużlu w tym roku. - Po prezentacji lecę prosto do Chorwacji. W niedzielę mam zaplanowany już pierwszy trening w Gorican. Warunki tam są dobre, będzie można robić pierwsze kółka w tym sezonie i testować sprzęt. Na jazdę na rybnickim torze jest jeszcze za wcześnie - zakończył Andreas Jonsson.

Komentarze (16)
avatar
RECON_1
11.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ostatnie lata slabe to malo powiedziane. A mial byc następca Rickardssona.. 
avatar
sympatyk żu-żla
9.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powodzenia Andreas w nowym sezonie i klubie,Pytanie fajne czy będziesz liderem zespołu,? Trudno powiedzieć to będzie zależeć od samego zawodnika ,Ostatnie wyniki mówią , raczej liderem nie będz Czytaj całość
avatar
Forlan
8.03.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
To prawda AJ wszystkie te lata kiedy wyemigrowałeś z Bydgoszczy były już albo średnio udane albo bardzo słabe. Tak prawdę mówiąc tylko z gryfem na piersi byłeś liderem i zawodnikiem kompletnym Czytaj całość
avatar
Gedanum
8.03.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Moim zdaniem jeszcze stać go na dobry wynik mimo ostatnich lat. AJ zawsze odżywał po przejściu do nowego klubu. Staruszkiem jeszcze nie jest , ma duże doświadczenie , może być chleb z tej mąki. Czytaj całość
amanda day
8.03.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Powodzenia AJ, pozdrawiam wszystkich grających w speedwaycm.