Dobrucki zapowiada walkę w Warszawie. "Żadne pole startowe nie daje handicapu"

W poniedziałek na PGE Narodowym odbył się turniej młodzieżowców przed Grand Prix i meczem Polska - Reszta Świata w Warszawie. Rafał Dobrucki, trener kadry juniorów w rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty wyjaśnia szczegóły dotyczące toru.

W tym artykule dowiesz się o:

- Tor sprawuje się bardzo dobrze, przez całe zawody nie było żadnych problemów. Odjechaliśmy 15 wyścigów plus krótki trening przed zawodami - mówi trener kadry juniorów. W jego opinii pola były równe, nie miały większego znaczenia. - Nie można wskazać jednego wybitnie lepszego. Nie wiadomo oczywiście, czy tak będzie podczas sobotniego Grand Prix, jednak handicapu związanego z polami tutaj nie ma - dodaje Rafał Dobrucki.
 
Zdaniem trenera tor jest dobrze przygotowany, są pochylone łuki, co sprzyja walce. - To taki typowo duński tor. Zarówno pod względem materiału, jak i geometrii. Dla zawodników z Grand Prix to nie będzie żadna nowość. Generalnie te tory jednodniowe jakoś specjalnie się nie różnią, są do siebie bardzo podobne - wyjaśnia.

W poniedziałkowych zawodach juniorzy pozytywnie zaskoczyli Dobruckiego. Wielu z nich nie miało okazji wcześniej jechać na torze jednodniowym. - Mimo to radzili sobie świetnie, przede wszystkim nie było nawet najmniejszego upadku. Ten turniej w Warszawie to dla nich duża nauka - cieszy się szkoleniowiec juniorów.

ZOBACZ WIDEO Paweł Przedpełski chwali tor na Stadionie Narodowym

Źródło artykułu: