Przed ostatnią rundą Speedway Best Pairs w klasyfikacji generalnej prowadzą drużyny Monster Energy i Fogo Power. Obie zgromadziły jak na razie po trzynaście punktów dwóch turniejach. Jedno "oczko" mniej w swoim dorobku ma eport2000.pl. Grzegorz Zengota przyznaje, że jego team liczy w Ostrowie Wielkopolskim na dobry wynik. Z drugiej strony, nie ciąży na nim przesadna presja.
- Chcemy przede wszystkim odjechać fajne zawody i zdobyć dużą liczbę punktów. Jakby skończyło się to dobrym wynikiem, bylibyśmy jeszcze bardziej zadowoleni. Ścisk w czołówce Speedway Best Pairs jest bardzo duży i w teorii stać nas nawet na to, by ostatecznie zwyciężyć. Wiemy jednak, że takie teamy jak Monster czy Boll także mają wyrównane składy i czeka nas zacięty pojedynek. W dwóch dotychczasowych rundach w niczym nie ustępowaliśmy jednak faworytom, więc dlaczego inaczej miałoby być w Ostrowie - mówi Zengota.
Finałowa runda Speedway Best Pairs skłania do rozważań na temat przyszłości tej imprezy. Zawodnik Fogo Unii Leszno uważa, że rywalizacja teamów sponsorskich ma w żużlu rację bytu.
- Myślę, że to bardzo dobry pomysł i moim zdaniem firma One Sport obrała w sprawie Speedway Best Pairs właściwy kierunek. Idziemy w stronę Formuły 1, gdzie rywalizują ze sobą właśnie teamy sponsorskie. Jeśli chodzi o sporty motorowe, to sprawdzone rozwiązanie i warto brać z tego przykład. Skoro uznane marki chcą w to wchodzić, to dlaczego także w żużlu nie mielibyśmy myśleć o tym samym. Sądzę, że Speedway Best Pairs może z czasem zacząć przyciągać jeszcze bardziej znane marki, które będą chciały w tym projekcie uczestniczyć. To przełoży się na fajne widowiska, a co za tym idzie dużą widownię na trybunach - przekonuje Grzegorz Zengota.
ZOBACZ WIDEO Środowisko żużlowe pożegnało Krystiana Rempałę (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Jakieś teamy w turnieju towarzyskim z udziałem zawodników, którzy są członka Czytaj całość