Patryk Dudek (1 miejsce): Cieszę się z tego podium, bo i z Piotrkiem i Maćkiem dobrze się trzymamy. Kibice na pewno mogli dziś podziwiać dobry speedway. Tor leszczyński zawsze mi sprzyjał. Wcześniej też notowałem tutaj bardzo dobre wyniki. Cieszę się jednak szczególnie z tego, że po wiadomych problemach sprzed dwóch lat, udało mi się powrócić do tak wysokiego poziomu. Złota IMP było blisko już w Tarnowie. Wtedy jednak byłem za młody i nie ogarnąłem tego. Teraz mam już dużo więcej doświadczenia i dużo wniosków z młodzieńczych lat wyniosłem.
Piotr Pawlicki (2 miejsce): Zawody były ciekawe. W każdym biegu oglądaliśmy mijanki, więc kibicom na pewno mogło to się podobać. W finale czułem, że jako jedyny mogę pokonać tego wieczoru Patryka, lecz był świetnie dopasowany i do tego mądrze jechał. Bardzo mnie ten srebrny medal jednak cieszy, bo przy mojej aktualnej formie, to duży wyczyn. Oby to było takie odblokowanie, które da mi lepsze rezultaty, zarówno w lidze, jak i Grand Prix.
Maciej Janowski (3 miejsce): Po pięciu biegach byłem gotowy do powrotu do domu, bo nie spodziewałem się, że osiem punktów da mi półfinał. To też pokazuje jak te zawody były wyrównane poza Patrykiem, który dziś zdominował te zawody. Była trochę droga przez mękę. Do ostatniego biegu nie mieliśmy ustawionego motocykla tak, jakbym chciał. Zmieniałem ustawienia, próbowałem wielu rozwiązań i dalej nie do końca mi pasowało. Uważam więc, że trzecie miejsce to ogromny sukces dla mnie.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Kamil Kosowski: Popełniliśmy wiele błędów, ale teraz jest czas na euforię
- - -
W tytule "Dudek" oznajmia buńczucznie: " Czytaj całość