SEC: Daugavpils kolejnym przystankiem, duża szansa przed Krzysztofem Kasprzakiem

Krzysztof Wesoły 05 Sierpnia 2016, 18:00

WP SportoweFakty / Jarek Pabijan / Krzysztof Kasprzak

Pierwszy finał tegorocznych zmagań o tytuł mistrza Europy rozgrywany był w Guestrow, gdzie najwięcej punktów na swym koncie zgromadził Martin Vaculik (12) triumfator całego cyklu z 2013 roku. Słowak jechał równo przez cały, dodajmy, deszczowy turniej i był pierwszy po rundzie zasadniczej. Tuż za jego plecami uplasował się Krzysztof Kasprzak, który zainkasował raptem "oczko" mniej (11), jednak punktował tylko w czterech biegach. Z ostatniego wyścigu został wykluczony za spowodowanie upadku Emila Sajfutdinowa. Polak nie miał jednak szans na walkę o końcowy triumf w biegu finałowym, bo z powodu przemoczonego toru nie został on rozegrany. Trzeci w Niemczech był, dość nieoczekiwanie, startujący z dziką kartą reprezentant gospodarzy, Kai Huckenbeck, którego z oczywistych względów w Daugavpils zabraknie.

Nie jest jednak powiedziane, że łotewski "dzikus" spisze się słabiej. Organizatorzy drugiego finału przyznali jednorazową przepustkę Maksimowi Bogdanowowi, który tor w Daugavpils zna jak własną dłoń i zapewne byłby w stanie pokonywać na nim łuki z opaską na oczach. Jednym z faworytów gospodarzy jest też stały uczestnik Speedway Euro Championship, Andrzej Lebiediew, a łotewski tor doskonale znają również Grigorij Łaguta i Joonas Kylmaekorpi, którzy dla miejscowego zespołu zdobyli sporo "trójek".

Warto nadmienić, że światowa czołówka od kilku lat do Daugavpils zjeżdża rywalizować w cyklu Grand Prix. Tam dość regularnie na podium melduje się Nicki Pedersen, który mimo kiepskiej postawy w Guestrow, teraz będzie chciał się zrehabilitować. Dwa lata temu na Łotwie swój triumf w GP odniósł znajdujący się w bardzo dobrej formie Krzysztof Kasprzak, więc niewykluczone, że po drugim finale SEC to on będzie przodować w klasyfikacji generalnej. W walce o zwycięstwo liczyć powinni się również tacy żużlowcy jak lider Vaculik, a także będący w świetnej formie Antonio Lindbaeck, czarny koń tego sezonu Vaclav Milik, czy wracający do dobrej dyspozycji po kontuzji Emil Sajfutdinow.

Poza Kasprzakiem do Daugavpils przyjadą także inni reprezentanci Biało-Czerwonych, którzy podobnie dobrze rozpoczęli swoją tegoroczną przygodę z batalią o tytuł mistrza Europy. Zarówno Janusz Kołodziej, jak i Przemysław Pawlicki zgromadzili w Guestrow po 9 punktów i w klasyfikacji zajmują trzecie miejsce, ex-aequo z Huckenbeckiem. Nie będzie miał on jednak okazji aby poprawić swój dorobek. Jest to dobra szansa zwłaszcza dla Kołodzieja, który przed niespełna tygodniem w meczu Unii Tarnów potwierdził, że cały czas jest w wysokiej dyspozycji. Słabiej w ligach polskiej i szwedzkiej spisał się za to Pawlicki.

Warto nadmienić, że dla Daugavpils jest to początek przygody z dość młodym cyklem SEC. To łotewskie, niespełna stutysięczne miasto jest już dwunastym, w jakim rozegrany zostanie jeden z czterech finałów zmagań o Indywidualne Mistrzostwo Europy. Miejmy nadzieję, że Daugavpils będzie bardziej sprzyjać żużlowcom, niż przed trzema tygodniami deszczowe Guestrow. Niestety, prognozy pogody na sobotę nie są optymistyczne i szczególnie w godzinach wieczornych zapowiadają opady.

Początek sobotnich zawodów o godz. 19:00 czasu lokalnego (18:00 czasu polskiego).

Lista startowa:
1. Anders Thomsen (Dania) #5
2. Martin Vaculik (Słowacja) #54
3. Joonas Kylmaekorpi (Szwecja) #610
4. Hans Andersen (Dania) #34
5. Krzysztof Kasprzak (Polska) #507
6. Janusz Kołodziej (Polska) #27
7. Peter Ljung (Szwecja) #36
8. Vaclav Milik (Czechy) #13
9. Maksim Bogdanow (Łotwa) #16
10. Leon Madsen (Dania) #66
11. Przemysław Pawlicki (Polska) #59
12. Emil Sajfutdinow (Rosja) #89
13. Antonio Lindbaeck (Szwecja) #85
14. Grigorij Łaguta (Rosja) #7
15. Andrzej Lebiediew (Łotwa) #29
16. Nicki Pedersen (Dania) #3
17. Kjastas Puodżuks (Łotwa)
18. Jewgienij Kostygow (Łotwa)

Sędziuje: Craig Ackroyd

Przewidywana pogoda na sobotę (za yr.no):
Temperatura: 22 °C
Wiatr: 3 m/s
Deszcz: 0,8 - 4,4 mm

Klasyfikacja generalna SEC

Klasyfikacja generalna TAURON SEC

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 43. Tomasz Majewski: niektóre części mojego ciała są zużyte jak u 60-latka [3/3] (źródło TVP)