Przed zawodami w Daugavpils Sławomir Kryjom zwraca uwagę na specyfikę łotewskiego toru. - To jeden z tych obiektów, na którym niebezpieczni są ludzie mający odpowiednie doświadczenie związane z wcześniejszymi startami. W trakcie sezonu nie ma tam zbyt wielu okazji do występów - mówi rozmowie z portalem WP SportoweFakty były menedżer Unibaksu Toruń.
Kryjom zwraca uwagę na takich żużlowców jak Grigorij Łaguta i Andrzej Lebiediew. Pierwszy w Daugavpils już nie jeździ, ale w przeszłości był królem tamtejszego toru. Lebiediew to jeden z liderów miejscowego Lokomotivu. Obu widzi w finale sobotnich zawodów. - Jeśli chodzi o innych zawodników, to na pewno groźny będzie Martin Vaculik. W wysokiej formie jest także Emil Sajfutdinow. Mam też swojego czarnego konia tych zawodów. Uważam, że może nim zostać Vaclav Milik - tłumaczy Kryjom.
W Daugavpils pojedzie trzech Polaków. Kto z trójki Kasprzak, Kołodziej, Pawlicki ma największe szanse na finał? - Uważam, że Kasprzak. Pamiętam jego dobry występ w Grand Prix na torze w Daugavpils. Ma sporą wiedzę na temat tego obiektu i może ją wykorzystać. Pawlickiemu i Kołodziejowi w mojej ocenie będzie bardzo trudno powalczyć o finał. Wydaje mi się, że w zasięgu Kasprzaka jest miejsce w najlepszej czwórce, a pozostali będą pewnie zadowoleni z pozycji w pierwszej szóstce - dodaje na zakończenie Kryjom.
Kolejność SEC w Daugavpils według Sławomira Kryjoma:
1. Grigorij Łaguta
2. Emil Sajfutdinow
3. Nicki Pedersen
4. Andrzej Lebiediew
...
5. Krzysztof Kasprzak
6. Janusz Kołodziej
7. Przemysław Pawlicki
ZOBACZ WIDEO Ewa Swoboda: przyszła pora na dorosłe bieganie (źródło TVP)
{"id":"","title":""}