Zawody w Gorzowie cieszą się ogromnym zainteresowaniem kibiców, których na stadion ściągnąć może aż 17 tysięcy. Miejscowi fani liczą na zwycięstwo wychowanka Stali, Bartosza Zmarzlika, który doskonale zna gorzowski tor, a w tym sezonie niezwykle rzadko notuje na nim porażki.
- Trudno wskazać zwycięzcę. Wiele zależeć będzie od tego, kto będzie psychicznie przygotowany do walki w półfinałach i finale. Mam dwa typy: są to Zmarzlik i Janowski. Zmarzlik będzie na pewno wspierany przez miejscowych kibiców, ale nie wiem czy mu to pomoże, bo jest duża presja - powiedział ekspert portalu WP SportoweFakty, Marian Maślanka.
Były prezes częstochowskiego Włókniarza uważa, że w walce o czołowe lokaty liczyć się będą reprezentanci Polski i nie przewiduje niespodziewanych rozstrzygnięć. Zdaniem Maślanki, oprócz Biało-Czerwonych o zwycięstwo w Gorzowie walczyć będą zawodnicy, którzy zajmują pierwsze trzy pozycje w klasyfikacji generalnej elitarnego cyklu.
- Myślę, że do grona faworytów zaliczają się przede wszystkim polscy żużlowcy. Marzy mi się sytuacja, żeby trzech było na podium. Byłoby to podkreślenie, że są na dobrej drodze, by na mocniej zaistnieć w Grand Prix w najbliższych latach. Liczą się również Greg Hancock, Tai Woffinden i Jason Doyle. Niespodzianki w postaci innego zawodnika na podium nie przewiduję - stwierdził Maślanka.
Kolejność Grand Prix Polski według Mariana Maślanki:
1. Bartosz Zmarzlik
2. Maciej Janowski
3. Jason Doyle
4. Krzysztof Kasprzak
---
6. Piotr Pawlicki
ZOBACZ WIDEO Prognoza pogody dla Nice PLŻ