Pozwolenia nie mają Grzegorz Walasek, Niels K. Iversen, Fredrik Lindgren i Ludvig Lindgren. W przypadku Walaska problemem wciąż pozostaje niezapłacona kara 10 tys. zł za ostre słowa pod adresem organizatorów ubiegłorocznego finału IMP. Żużlowiec zapewnia jednak, że wszystko zostanie pozytywnie załatwione.
W przypadku zawodników zagranicznych piłeczka jest po stronie zagranicznych federacji. - Wciąż czekamy na potwierdzenia z duńskiej i szwedzkiej federacji motocyklowej, która wydaje zgody na starty swoich żużlowców za granicą. Nie ma jednak powodów do paniki, podobny scenariusz przerabiamy przed każdym sezonem, dlatego jestem przekonany, że do czasu rozpoczęcia sezonu zostaną załatwione wszystkie formalności związane z zatwierdzeniem naszych zawodników do rozgrywek - wyjaśnił na łamach Gazety Wyborczej Kamil Kawicki, rzecznik prasowy klubu.