"Piotr Pawlicki realizuje swój cel". Menadżer zadowolony z postawy podopiecznego

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Piotr Pawlicki
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Piotr Pawlicki

Udany występ podczas Grand Prix Polski w Toruniu zanotował Piotr Pawlicki, który zakończył zmagania na siódmym miejscu. Zadowolony z takiego obrotu sprawy był Adam Skórnicki, który przyznał, że jego podopieczny realizuje plan założony przed sezonem.

W tym artykule dowiesz się o:

Piotr Pawlicki, któremu Adam Skórnicki towarzyszy w zawodach Grand Prix od początku sezonu, wywalczył na Motoarenie 10 punktów, kończąc starty na półfinale. W klasyfikacji generalnej Pawlicki zajmuje szóste miejsce. - Piotr zaliczył dobre zawody, choć tych błędów mógł popełnić trochę mniej. Myślę, że mogło być lepiej z tym wybraniem pola, ale cieszę się, że w każdym biegu punktował i tą szóstą lokatę trochę umocnił. Na pewno realizuje swój cel, który sobie założył, czyli utrzymanie się w cyklu. Dzisiaj miał dużą ochotę, aby być w finale i stanąć na podium, ale trzeba te marzenia przełożyć o trzy tygodnie. Miejmy nadzieję, że ten cykl zakończy w dobrym stylu - ocenił "Sqóra".

Przed szansą na wywalczenie medalu stanął najlepszy z reprezentantów Polski w tegorocznym cyklu Bartosz Zmarzlik, któremu Skórnicki nie szczędził ciepłych słów i twierdzi, że wobec urazu Jasona Doyle'a gorzowianina stać nawet na tytuł wicemistrzowski. - Dla Bartka Zmarzlika zawody też bardzo dobre, bo po słabym początku potrafił się dopasować i wjechać na podium. Wszystko zależy co z Jasonem Doyle'm. Jeżeli nie będzie w stanie wystartować, to myślę że Bartek będzie miał duże szanse na medal i to nie na brązowy, ale nawet na srebrny. Generalnie dużo rzeczy rozstrzygnie się w Melbourne - stwierdził nasz rozmówca.

Wiadomo już, że w przyszłym roku Skórnicki nie poprowadzi Fogo Unii Leszno, z którą święcił sukcesy w latach 2014-2015. Jaka przyszłość czeka więc byłego już menadżera Byków? - Wszystko co piękne kiedyś się kończy. Teraz czas znaleźć się w tej nowej roli w innym klubie. Tak to bywa. Po tym październikowym miesiącu, który jest dla mnie powrotem do jeżdżenia, na pewno będę szukał klubu, który chciałby skorzystać z moich usług. Parę klubów szuka, ale na razie nie ma co się licytować i być może w najbliższym czasie jakieś oferty się pojawią - przyznał na koniec Adam Skórnicki.

ZOBACZ WIDEO: Nowy-stary mistrz Nice PLŻ. Lokomotiv znów na szczycie

Komentarze (32)
avatar
sympatyk żu-żla
4.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piotr aby realizacja celu jaki sobie obrałeś wypaliła.Powodzenia. 
avatar
undisputed
3.10.2016
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Co was ta Stal tak w oczy kole hm? Nie jesteśmy zupą pomidorową żeby nas lubić, kompleksy macie jakieś czy żal dupe ściska małolaty, marmoladowe rurowe i żelowe pokolenie, wojska brakuje i dysc Czytaj całość
avatar
Imperator Janusz Tracz
3.10.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
pawlicki dostałes druga szanse w unii na 2016 po tym cyrku który odwaliles z bratem, ale totalnie olałeś unie i nas kibiców, won z leszna, idz sobie do braciszka do gorzowa tylko potem nie przy Czytaj całość
avatar
Leszczyński fan
3.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piter będzie w Unii tylko jak brata ściągną , bo w przyszłym roku bracia będą jeździć razem . Także Gorzów albo Leszno. Co wolicie ? Piter owszem ma swoje wady , ale osobiście wolałbym , aby br Czytaj całość
9-krotny DMP
3.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Widać nie potraficie dbać o swoich wychowanków,że uciekają od was jak najdalej.Wolicie chuchać i dmuchać na zielonogórzanina Zengiego.Róbcie tak dalej,a ponad połowa waszego składu będzie się o Czytaj całość