Rodak Jasona Doyle'a zajmie jego miejsce w Melbourne

We wtorek Jason Doyle poinformował opinię publiczną o rezygnacji ze startu w kończącym tegoroczny cykl Grand Prix turnieju w Melbourne. Wiadomo już kto zastąpi w Australii wicelidera klasyfikacji przejściowej.

W tym artykule dowiesz się o:

Drugą szansę startu na Etihad Stadium otrzyma Sam Masters. Australijczyk przed rokiem wystartował w Melbourne z dziką kartą, zajmując 12. miejsce z dorobkiem 5 punktów. W debiucie w Grand Prix 25-latek zasłynął głównie z przepychanek z Nickim Pedersenem po jednym z wyścigów i następnie bójką z mechanikami Duńczyka, m.in. Markiem Hućką.

Pierwotnie Masters był nominowany do roli pierwszego rezerwowego, drugim zaś mianowano Maxa Fricke'a. Świeżo upieczony indywidualny mistrz świata juniorów przesunie się tym samym na miejsce rodaka. Drugi zawodnik oczekujący ma zostać ogłoszony w najbliższym czasie. Przypomnijmy, że z dziką kartą w trzecim w historii Grand Prix Australii wystąpi Brady Kurtz.

Rezygnacja Jasona Doyle'a ze startu w ostatniej rundzie tegorocznych mistrzostw mogła umożliwić start na antypodach trzeciemu nominalnemu rezerwowemu, którym jest w obecnym sezonie Vaclav Milik. Jak poinformowała jednak oficjalna strona cyklu, transport motocykli uczestników turnieju w Melbourne jest już w toku i niemożliwe jest teraz dołączenie do niego sprzętu Czecha.

ZOBACZ WIDEO: Zdzisław Tymczyszyn: Dudek ma silną ekipę negocjatorów

Komentarze (21)
avatar
AJ10
5.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie rozumiem, ściema i tyle. Dla Doyla nie było kontenera na motocykle? Bo skoro jest z Australii to nie mógł przewieźć swojego sprzętu z Europy jak inni? 
avatar
Tomek z Bamy
5.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Marek Hucko leci na rewanz? ;)))Po ciezkim KO ,Marek musi sie odkuc;) 
avatar
Mirosław Kolarczyk
5.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy będzie tam też Marek Hućko? 
avatar
UNIA LESZNO kks
4.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
HAHAHAH MILIK ZNOWU W TYŁ! NAJPIERW W SZTOKHOLMIE TERAZ TU! 
avatar
avaterys RSKŻ
4.10.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Max powinien mieć dzikusa!