Patryk Dudek: Oferta z Unii Leszno była kusząca

WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Patryk Dudek
WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Patryk Dudek

Fogo Unia Leszno była bardzo zainteresowana zakontraktowaniem Patryka Dudka. Ten jednak porozumiał się z Ekantor.pl Falubazem Zielona Góra i podpisał z macierzystym klubem dwuletnią umowę.

Zielonogórscy kibice niecierpliwie czekali na informacje dotyczące przyszłości Patryka Dudka. Ostatecznie "Duzers" zdecydował się pozostać w Ekantor.pl Falubazie. Strony doszły do porozumienia w sprawie dwuletniego kontraktu.

- Rozmowy stały cały czas na takim samym poziomie, nie było żadnych rozbieżności finansowych. Chodziło o kosmetyczne sprawy. Dzięki nim pozostałem dalej w klubie. Uzgodniliśmy kontrakt na dwa lata. Jesteśmy szczęśliwi z umowy. Wydaje mi się, że dwie strony są zadowolone z tego kontraktu. Ja tym bardziej się cieszę, bo mam tutaj duże wsparcie od sponsorów i to też był jakiś haczyk, między innymi dzięki któremu zostałem na dwa lata w Falubazie. Dla mnie, patrząc na rozjazdy, o wiele wygodniej jest przyjechać na trening na stadion, który znajduje się pięć minut od domu, niż jechać gdzieś na wyjazd - wyjaśnił Dudek.

Oprócz Ekantor.pl Falubazu, 24-latka w ostatnim czasie łączono przede wszystkim z Fogo Unią Leszno. - Były różne myśli, ruszyliśmy w Polskę, by rozglądać się za innymi klubami. Jeśli chodzi o podpisanie kontraktu, to więcej plusów było po stronie zespołu z Zielonej Góry i to nas skusiło, by pozostać w domu - przyznał. - Oferta z Unii Leszno była dość kusząca, jednak Falubaz przystał na warunki, które ja podałem. Automatycznie zgodziłem się dalej tutaj jeździć - dodał obecny IMP.

Skład zielonogórskiej drużyny na sezon 2017 wygląda bardzo obiecująco. Włodarzom klubu udało się zatrzymać podstawowe zestawienie seniorskie i tak, obok Dudka i Hampela, w barwach Ekantor.pl Falubazu nadal będą startowali Piotr Protasiewicz, Jason Doyle i Andriej Karpow.

- Nie wiem, jakie będą założenia na przyszły sezon. Rok temu było tak, że celem była walka o play-off, więc zrealizowaliśmy plan minimum. Nie wiem, co będzie teraz. Każdy sportowiec chce wygrywać, ale nie zawsze się da. Minimum w pierwszej fazie sezonu to zawsze awans do play-off, a tam rywalizuje się o finał. Gorzej niż w tym roku być nie może, ale musimy się jeszcze wstrzymać i zobaczyć, jak na papierze będą wyglądały pozostałe drużyny. Tak naprawdę i tak wszystko zweryfikuje tor - powiedział Patryk Dudek.

ZOBACZ WIDEO: Grzegorz Zengota o ograniczeniu liczby lig: Rywale nam odjadą

Źródło artykułu: