Unia Tarnów powinna być "na czysto" z zawodnikami

Do końca października kluby powinny rozliczyć się z zawodnikami za sezon 2016. W Tarnowie jeszcze tego w stu procentach nie zrobili, ale przekonują, że nie powinno być problemów.

Jarosław Galewski
Jarosław Galewski
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski
Konieczność rozliczenia się z zawodnikami za miniony sezon do końca października określają kryteria finansowa będące załącznikiem do Regulaminu przyznawania, odmowy przyznania i pozbawiania licencji uprawniających do udziału we współzawodnictwie sportowym w sporcie żużlowym dla klubów Ekstraligi oraz I i II ligi żużlowej. Taki termin został zresztą przedstawiony prezesom klubów podczas ostatniego spotkania z GKSŻ w Warszawie.

Do wniosku licencyjnego kluby będą musiały dołączyć oświadczenia, że na dzień 31 października nie zalegały zawodnikom krajowym i zagranicznym żadnych kwot wynikających z regulaminów i zawartych umów na dany rok i lata poprzednie. Nie oznacza to jednak, że żużlowcy otrzymają swoje wszystkie pieniądze jeszcze w tym miesiącu. W wielu przypadkach faktury mają dłuższy termin płatności. Dopóki on upłynie, nie ma mowy o wymagalnych zobowiązaniach klubu. Konkretne informacje o kondycji finansowej z poszczególnych ośrodków uzyskamy tak naprawdę dopiero 6 grudnia. To wtedy dowiemy się, kto otrzymał licencje, a kto będzie musiał składać odwołanie.

Sytuacja w poszczególnych klubach jest różna. Niektórzy prezesi przekonują, że do procesu licencyjnego mogliby przystąpić tak naprawdę na dniach, gdyż o finanse nie muszą się niepokoić. Takie stanowisko prezentują między innymi działacze Unii Tarnów. Prezes klubu zapewnia, że mimo kiepskiego wyniku sportowego na koniec sezonu, pod względem finansowym wszystko jest w najlepszym porządku.

- Można powiedzieć, że do uregulowania zostały nam "resztki". Mamy jeszcze zobowiązania względem zawodników, ale to wynika w dużej mierze z terminów, które są zawarte w umowach reklamowych z naszymi sponsorami. Część środków jest nam wypłacana w ratach. W tej chwili czekamy jeszcze na wpływy. Kiedy je otrzymamy, od razu zostaną one przeznaczone na stosunkowo niewielkie w kontekście całego roku braki. Z niektórymi zawodnikami jest też tak, że nie od razu wystawiają faktury. Zapewniam jednak kibiców, że nie ma żadnego zagrożenia. Będziemy gotowi do procesu licencyjnego już na koniec października, a przecież rozpoczyna się on zgodnie z regulaminem dopiero pod koniec listopada. Zresztą przez ostatnie lata nasz klub zawsze był przygotowany finansowo i organizacyjnie do procesu licencyjnego w obowiązujących terminach - wyjaśnia prezes tarnowskiego klubu Łukasz Sady.


ZOBACZ WIDEO Andrzej Rusko: Wrócimy na najnowocześniejszy stadion żużlowy na świecie
 


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy kluby powinny mieć więcej czasu na rozliczenie się z zawodnikami?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×