Włodarze RKS-u nie mieli nic przeciwko temu, jednak ostatecznie plany unistów zweryfikowała pogoda i w Rawiczu trenować oni nie będą. Dzięki opadom tor nie znajduje się obecnie w stanie używalności. Prognozy pogody przewidują, że w kolejny weekend ma w Rawiczu znów padać, dlatego też najbardziej prawdopodobne wydaje się, że pierwsze jazdy odbędą się na początku przyszłego tygodnia. Na chwilę obecną rawiczanie mają umówiony tylko jeden sparing - z Lokomotivem Daugavpils na własnym stadionie 28-go marca. Ponadto niemal pewne jest odjechanie dwumeczu towarzyskiego (spotkania w Opolu i w Rawiczu) z Kolejarzem z miasta stolicy polskiej piosenki. Najprawdopodobniej żółto-zieloni zmierzą się w sparingu także z ekipą Lotosu Wybrzeża Gdańsk. Dokładane terminy treningów punktowanych z gdańszczanami i opolanami nie są jeszcze znane. Natomiast 22-go marca do południowej Wielkopolski zaczną się zjeżdżać zawodnicy zagraniczni zakontraktowani przez klub na sezon 2009. I właśnie pod koniec marca odbędzie się zapowiadany przez trenera Henryka Jaska turniej wewnętrzny, po rozegraniu którego będzie on miał ułatwione zadanie, jeżeli chodzi o wybranie składu na pierwszy mecz ligowy w Pile.
Rawiczanie w przyszłym tygodniu na torze, będą cztery sparingi
Przed tygodniem z włodarzami rawickiego klubu skontaktował się członek zarządu Unii Leszno, Sławomir Kryjom. Celem rozmowy z działaczami Niedźwiadków było uzyskanie zgody na potrenowanie przez leszczyńskich zawodników na rawickim owalu.
Źródło artykułu: