U Kempińskiego trzeba być w formie już w marcu

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Robert Kempiński
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Robert Kempiński
zdjęcie autora artykułu

Robert Kempiński chciałby, by przed startem sezonu drużynie MRGARDEN GKM-u udało się odjechać sześć sparingów. - Forma musi być gotowa już wtedy. Od każdego z zawodników oczekuję, że pokaże, na co go stać - mówi szkoleniowiec.

W tym tygodniu MRGARDEN GKM przedstawił wstępny plan meczów sparingowych. Drużyna z Grudziądza zmierzy się między innymi z Fogo Unią Leszno, Get Well Toruń czy Betard Spartą Wrocław. Pierwszy test-mecz ma odbyć się 25 marca.

- Optymalnie byłoby, gdyby do startu ligi udało nam się odjechać z sześć spotkań. Taki jest plan, ale zobaczymy, na co pozwoli nam pogoda. Zawodnicy wiedzą, że trzeba podejść do tych sparingów poważnie. Mamy więcej zawodników i miejsc w składzie, więc jest w kim wybierać. Decydując o składzie, będę kierować się tym, co zobaczę przed inauguracją ligi - zaznacza trener Robert Kempiński.

Kalendarz żużlowy to najlepszy prezent dla kibica! Ostatnie dwa dni zamówień na święta!

Grudziądzanie nieprzypadkowo zmierzą się na przełomie marca i kwietnia z silnymi rywalami. Szkoleniowiec MRGARDEN GKM-u oczekuje od swoich zawodników pełnego zaangażowania już w czasie sparingów. - To, co było w poprzednim sezonie odcinamy grubą kreską. To, że ktoś miał formę przed rokiem, nie oznacza przecież, że tak pozostanie. Zawodnicy muszą być gotowi już na sparingi, a ja, obserwując ich na torze, będę wyciągać wnioski. Wiadomo, że dorobek punktowy w czasie tych meczów nie jest najważniejszy, a zawodnicy testują. Widać jednak, kto odstaje od reszty i ma problemy. Ten, kto będzie zawodzić na sparingach, może mieć problem z miejscem w składzie na ligę - dodaje szkoleniowiec.

Trener GKM-u nie ma natomiast nic przeciwko temu, że rozgrywki ligowe zaczną się dopiero 16 kwietnia. To o przeszło tydzień później niż w roku ubiegłym. - Lepiej tak, niż byśmy zaczynali na początku kwietnia, gdy pogoda jest jeszcze niepewna. Dobrze, że moi zawodnicy będą mieli więcej czasu na "wjeżdżenie" i testy sprzętu. Swoją drogą, byłbym zwolennikiem tego, by sezon dla wszystkich trwał po prostu dłużej. Przy obecnych warunkach pogodowych możemy jeździć ze spokojem jeszcze na początku października. Tak to powinno wyglądać - kwituje Kempiński.

Kup bilet na PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową! -->>

ZOBACZ WIDEO Pierwsze treningi i sparingi pokażą czy tor będzie ich atutem

Źródło artykułu: