Jest ostateczny termin na dostarczenie oświadczeń. Później można się odwołać

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek

Niektórzy zawodnicy cały czas nie zdobyli doświadczeń od zagranicznych klubów. PGE Ekstraliga wyznaczyła ostateczny termin na ich dostarczenie.

W tym artykule dowiesz się o:

Żużlowcy startujący w PGE Ekstralidze musieli dostarczyć pisma od zagranicznych pracodawców, w których ci zgadzają się na absencję zawodnika w razie kolizji terminów z ligą polską. Nie wszystkim udało się to zrobić. Klub każdego z zawodników, który nie wyrobił się na czas, mógł wnioskować do organu zarządzającego o wydłużenie terminu. Niektórzy zdecydowali się na taki ruch.

PGE Ekstraliga czekać w nieskończoność jednak nie będzie. Z naszych informacji wynika, że zawodnicy mają jeszcze trochę czasu. A będąc precyzyjnym 13 dni. 10 stycznia to ostateczny termin dostarczenia oświadczeń dla wszystkich zawodników, którzy mają podpisane kontrakty w najlepszej lidze świata. Co wydarzy się później, jeśli ktoś i tym razem będzie mieć problemy?

- Wtedy ruszy procedura odwoławcza - informuje nas prezes PGE Ekstraligi Wojciech Stępniewski. A ta może potrwać nawet dwa tygodnie. Później temat zostanie definitywnie zamknięty.

Na koniec warto dodać, że większość żużlowców oświadczenia dostarczyła. W tej chwili kłopoty mają już tylko nieliczni.

Kup bilet na PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową! ->

ZOBACZ WIDEO Bartosz Zmarzlik: Znowu moim celem jest zajęcie miejsca w ósemce

Źródło artykułu: