Zawodnicy rywalizujący po raz 63. o Indywidualne Mistrzostwo Argentyny odjechali już pięć turniejów. Klasyfikację generalną otwiera Dawid Stachyra z liczbą 71 punktów, z kolei Paweł Miesiąc jest trzeci i do tej pory zgromadził 68 punktów. Mariusz Fierlej zajmuje szóste miejsce z dobytkiem 50 punktów.
Od przylotu do Argentyny, europejscy zawodnicy spotkali się z problemami związanymi ze sprzętem, który został wysłany za ocean i zatrzymany przez Urząd Celny. Żużlowcy muszą rywalizować na motocyklach użyczonych przez organizatorów. Zawodnik KM Cross Lublin postanowił w związku z tym przedwcześnie wrócić do kraju.
- Rezygnuję z dalszej jazdy w Mistrzostwach Argentyny, ponieważ na ten moment nie posiadam nawet silnika na którym mógłbym ścigać się na równym poziomie. Do tej pory nie dostałem swojego motocykla (nikt z zawodników nie dostał). Mamy duży problem z odzyskaniem moich paczek z lotniska. Od organizatorów otrzymuję informację, że próbują odzyskać mój sprzęt. Początkowo umowa była taka, że odzyskają nasz sprzęt po pierwszych zawodach jeśli w nich pojedziemy, później że po drugich itd. Do powrotu pozostało 20 dni. Wygląda to tak, że naszych części już nie dostaniemy - napisał Paweł Miesiąc na Facebook'u.
ZOBACZ WIDEO Kuriozalna żółta kartka Verrattiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy Paweł Miesiąc podjął właściwą decyzję? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Dziwna to jest sytuacja...
Dziwna to jest sytuacja...