Krzysztof Kasprzak pewny swego. Przed Stalą stawia jasny cel

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Krzysztof Kasprzak
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Krzysztof Kasprzak
zdjęcie autora artykułu

Krzysztof Kasprzak jeździ już na crossie, ale myśli także o wyjeździe na tor na żużlowej maszynie. Jest także przekonany, że w nadchodzącym sezonie będzie w dobrej formie.

Pogoda w Polsce poprawiła się na tyle, że zawodnicy coraz częściej korzystają z wyjazdu na motocross. W tej grupie jest także Krzysztof Kasprzak, który wykorzystał sprzyjającą aurę. - Pierwsze plusowe temperatury w Polsce pozwoliły mi na wyjazd na crossa i jeżdżę na nim już od zeszłego tygodnia - przyznał.

A jak prezentują się najbliższe plany żużlowca Stali Gorzów? - Wyjedziemy na tygodniowy obóz do Karpacza, a później od 6 do 9 marca jestem w Chorwacji. Wracam i mam nadzieję, że pojeżdżę tutaj na torze i zrobię jakieś poprawki sprzętu. Później lecę do Anglii, bo 20 marca mam dzień medialny w swoim klubie. A jak wrócę, to będą już sparingi w Polsce. Niby został jeszcze miesiąc, ale tak naprawdę to mało jest tego czasu, bo już niedługo wyjeżdżamy na tor - odparł Kasprzak.

Reprezentantowi żółto-niebieskich zdarza się jeszcze przed sezonem wyczuć swoją formę na nadchodzące rozgrywki. A w jaki sposób to "Kris" robi? - Na pierwszych jazdach na crossie czuję od razu, że jestem w dobrej formie. Jestem też zwinny, więc jestem przygotowany na sto procent, jak w poprzednim roku - ocenił.

Jakie założenia stawia sobie na 2017 rok Kasprzak? - Chcę przede wszystkim przywozić dużo punktów dla moich drużyn. Chcę również przejechać ten sezon zdrowo. Te prywatne cele, to przede wszystkim powrót do Grand Prix. Byłem już raz blisko tytułu mistrza świata i mam lekki niedosyt. A jeśli chodzi o Stal Gorzów, to chcę z drużyną obronić tytuł mistrza Polski. Przede wszystkim chcemy awansować do play offów, a później wszystko może się zdarzyć - przyznał.

ZOBACZ WIDEO Pierwsze treningi i sparingi pokażą czy tor będzie ich atutem

Przed tym sezonem zostanie także wymieniona nawierzchnia na stadionie w Gorzowie. Czy zawodnicy mają już jakieś informacje z klubu jak to będzie wyglądać? - Gdy będą lepsze temperatury, to maź zostanie ściągnięta. Później zostanie nawieziony nowy materiał, będzie wymieszany i przyklepany. Jeżeli nie będzie padać, to nie ma obaw i nie zabraknie czasu na to. Wszystko powinno być w porządku - odparł zawodnik Stali.

W sobotę żółto-niebiescy spotkali się z fanami w Kostrzynie nad Odrą. Jak takie inicjatywy ocenia "Kris"? - Było super spotkanie, cała sala kibiców. Widać, że fani tym żyją. Czuję się bardzo dobrze w Gorzowie. Mamy super kibiców. Klub jest bardzo dobry, do tego trener i zawodnicy również. Wszystko razem się nakręca - zakończył Kasprzak.

Źródło artykułu:
Czy Krzysztof Kasprzak w 2017 roku wywalczy awans do Grand Prix?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (19)
avatar
zielony pagór
21.02.2017
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Kris w tym roku pokaże jak się jeździ na żużlu  
KACPER.U.L
20.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Znając Ksysia,jego charakter,zawziętość,determinację oraz to,że jest zwinnym Bykiem tymczasowo w stalowej skórze można być pewnym,że to co zaplanował to się spełni.Trzymaj gaz Kasper.PS.Well,i Czytaj całość
avatar
AVE STAL
20.02.2017
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Kris samych trójek,zdrowia i przede wszystkim awansu do GP...do zobaczenia na stadionie..  
avatar
JuDiN
20.02.2017
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
KK się nadaje..... Pompowac opony idealnemu Bartusiowi których w gożofie jest Bogiem.Z Kasprzaka już nic nie będzie, średnia 1,3-i to max  
avatar
yes
20.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Reprezentantowi żółto-niebieskich zdarza się jeszcze przed sezonem wyczuć swoją formę na nadchodzące rozgrywki" - raz zupełnie nie wyczuł chyba, że wówczas ukrył to przed samym sobą.