W pierwszych kolejkach PGE Ekstraligi za sędziowskim pulpitami staną: Ryszard Bryła, Wojciech Grodzki, Remigiusz Substyk i Paweł Słupski. W koszyku arbitrów, którzy mogą prowadzić mecze najlepszej ligi świata są też Artur Kuśmierz i Krzysztof Meyze, ale obaj są czasowo zawieszeni. Dlatego wymieniona czwórka została podparta rezerwowym Tomaszem Proszowskim.
Czy Bryła, Grodzki, Substyk, Słupski, Kuśmierz, Meyze i rezerwowy Proszowski, to dobry wybór? - Mamy mieszankę rutyny z młodością, bo Paweł Słupski to jednak świeża krew - komentuje Sławomir Kryjom, żużlowy menedżer. - Wśród sędziów idzie nowe, więc nie ma co n narzekać. Pozostałe nazwiska nie podlegają dyskusji, bo to zaprawieni w bojach ludzie. Proszowski na rezerwie też jest dobrą opcją, bo ma doświadczenie i wydaje się naturalnym, dobrym zapleczem. Miał mniejsze lub większe wpadki, ale kto ich nie miał - pyta Kryjom.
ZOBACZ WIDEO Bartosz Zmarzlik: Znowu moim celem jest zajęcie miejsca w ósemce
W koszyku na PGE Ekstraligę zabrakło sędziów międzynarodowych: Marka Wojaczka i Piotra Lisa. Ten pierwszy został jednak członkiem GKSŻ i będzie prowadził już tylko zawody międzynarodowe. - Z kolei Lis jest dobrym sędzią, ale wciąż ocenia się go przez pryzmat wpadki w Toruniu, gdzie nie doliczył się KSM-u i ogłosił walkower - przypomina Kryjom. - Mecz się później odbył, ale do Lisa przykleiła się łatka, której nie umie zdjąć, choć od wpadki minęło kilka lat.
Lis zaliczył też poważną wpadkę w Rzeszowie, gdzie przy okazji meczu Stali z Get Well Toruń pokazał dwie czerwone kartki za upadki na torze, po którym ciężko było płynnie jechać.
Przypomnijmy, że w tym sezonie będziemy mieli 15 sędziów. Początkowo pracować będzie wyłącznie 11, bo Kuśmierz, Meyze, ale i też Jerzy Najwer i Tomasz Fiałkowski są zawieszeni.
No to huraaaa
Grodzki w koszyku nr 1 to jakieś nieporozumienie, potwierdzając że beton nadal ma się dobrze:)