Maciej Janowski już mógłby wyjechać na tor, ale poczeka na konsultację

W Betard Sparcie Wrocław mówią, że po kontuzji obojczyka Macieja Janowskiego nie ma śladu. Zawodnik już mógłby wyjechać na tor i podjąć treningi, ale nie zrobi tego. Janowski zaczeka do 24 marca, bo wtedy ma kontrolę u lekarza.

Dariusz Ostafiński
Dariusz Ostafiński
Maciej Janowski WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski / Maciej Janowski

Kiedy w świat poszła informacja o upadku Macieja Janowskiego na crossie i kontuzji obojczyka to na działaczy i trenera Betardu Sparty padł blady strach. Zmontowano we Wrocławiu skład bez dziur, z rezerwowymi, a tu taki pech. Złe chwile są już jednak tylko wspomnieniem, bo Janowski jest gotowy do jazdy.

Gdyby w tej chwili trwał sezon, to Janowski wyjechałby na tor i walczyłby o punkty. Skoro jednak nie ma ciśnienia, a pierwszy mecz ligowy Betard Sparta ma dopiero 16 kwietnia, to Maciej może sobie pozwolić na kilka dni przerwy. W klubie tłumaczą, że lepiej dmuchać na zimne. 24 marca zawodnik będzie miał robione zdjęcie. Pójdzie też na konsultację lekarską, na której powinien dostać błogosławieństwo, czyli zgodę wyjazdu na tor.

Generalnie we Wrocławiu chcieliby, żeby Janowski wstrzymał się jeszcze tydzień z powrotem na tor. Pośpiech w jego przypadku nie ma większego sensu. Fizycznie jest on przygotowany bardzo dobrze, a przecież cały czas pracuje nad podtrzymaniem formy. Jeśli chodzi o tor, to wystarczą dwa solidnie przepracowane tygodnie. Kłopot może pojawić się jedynie wówczas, gdy nowy sprzęt nie zadziała, jak należy.


ZOBACZ WIDEO Daniel Kaczmarek liczy na rady Grega Hancocka


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy Janowski dobrze robi opóźniając powrót na tor?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×