Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra zwycięski w Częstochowie

WP SportoweFakty / Bartosz Przybylak / Żużlowcy Ekantor.pl Falubaz szykują się do biegu.
WP SportoweFakty / Bartosz Przybylak / Żużlowcy Ekantor.pl Falubaz szykują się do biegu.

W rozegranym na torze w Częstochowie treningu punktowanym miejscowy Włókniarz Vitroszlif CrossFit przegrał z Ekantor.pl Falubazem Zielona Góra 38:52.

Trening punktowany pomiędzy Włókniarzem Vitroszlif CrossFit Częstochowa i Ekantor.pl Falubazem Zielona Góra udało się rozegrać dopiero przy trzecim podejściu. Dwie wcześniejsze próby storpedowały warunki torowe. Nawierzchnia po środowych obfitych opadach deszczu była zbyt niebezpieczna, by ścigać się we czwórkę. - Tor wizualnie wyglądał dobrze, ale nie nadawał się do ścigania - mówił po piątkowym treningu żużlowiec Włókniarza, Karol Baran.

Obie drużyny w swoim pierwszym w tym roku treningu punktowanym nie wystąpiły w najmocniejszych składach. W zespole z Częstochowy zabrakło Leona Madsena oraz Mateja Zagara. Z kolei po stronie gości nie pojawił się Jason Doyle. Zawody cieszyły się sporym zainteresowaniem publiczności, na trybunach zjawiło się ponad tysiąc widzów spragnionych żużlowych emocji.

Nie wynik w tej rywalizacji był najważniejszy, a możliwość sprawdzenia swojej formy na tle mocnych rywali. Lepiej na częstochowskim torze spisywali się przyjezdni. Szybkością imponowali Patryk Dudek, Piotr Protasiewicz i Jarosław Hampel. Trenera Falubazu, Marka Cieślaka, cieszyła jazda tego ostatniego. Hampel na swoim koncie zapisał 12 punktów.

W ekipie Lwów najskuteczniejsi byli Rune Holta i Andreas Jonsson. Ten drugi na piątkowym treningu najdłużej spośród wszystkich zawodników testował motocykle i jego jazda może kibiców Włókniarza napawać optymizmem.

Na torze było kilka ciekawych akcji. Ozdobą treningu punktowanego była szarża Protasiewicza, który przez cały pierwszy wiraż jechał na wyprostowanym motocyklu i ratował się przed uderzeniem w dmuchaną bandę. Jednocześnie nabrał takiej prędkości, że wyprzedził Barana oraz Czaję i pognał do mety po trzy punkty. Dodajmy, że w czternastym biegu niegroźnie upadli Czaja i Jacob Thorssell. Na szczęście obyło się bez urazów, choć Szwed nie wystąpił w powtórce.
 
Wyniki:

Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra - 52
1. Patryk Dudek - 11 (2,3,3,3)
2. Jacob Thorssell - 2+1 (1*,0,1,0,u/-)
3. Jarosław Hampel - 12 (3,3,3,1,2)
4. Andriej Karpow - 8+1 (2*,1,1,1,3)
5. Piotr Protasiewicz - 11 (2,3,3,3)
6. Alex Zgardziński - 5 (3,1,1)
7. Sebastian Niedźwiedź - 3+1 (0,1,0,2*,0)

Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa - 38
9. Rune Holta - 7 (3,2,2,-)
10. Karol Baran - 3+1 (0,t,0,2*,0,1)
11. Sebastian Ułamek - 9+1 (1,1*,2,2,3)
12. Artur Czaja (gość) - 6+1 (0,2,1*,2,1)
13. Andreas Jonsson - 10 (3,2,2,3)
14. Michał Gruchalski - 2 (2,0,d)
15. Oskar Polis - 1+1 (1*,d,d,d,0)

Bieg po biegu:
1. Holta, Dudek, Thorssell, Baran 3:3
2. Zgardziński, Gruchalski, Polis, Niedźwiedź 3:3 (6:6)
3. Hampel, Karpow, Ułamek, Czaja 1:5 (7:11)
4. Jonsson, Protasiewicz, Niedźwiedź, Polis (d4) 3:3 (10:14)
5. Dudek, Czaja, Ułamek, Thorssell 3:3 (13:17)
6. Hampel, Jonsson, Karpow, Gruchalski 2:4 (15:21)
7. Protasiewicz, Holta, Zgardziński, Polis (d4) (Baran - t) 2:4 (17:25)
8. Dudek, Jonsson, Thorssell, Polis (d4) 2:4 (19:29)
9. Hampel, Holta, Karpow, Baran 2:4 (21:33)
10. Protasiewicz, Ułamek, Czaja, Niedźwiedź 3:3 (24:36)
11. Jonsson, Baran, Hampel, Thorssell 5:1 (29:37)
12. Dudek, Ułamek, Zgardziński, Gruchalski (d4) 2:4 (31:41)
13. Protasiewicz, Czaja, Karpow, Baran 2:4 (33:45)
14. Karpow, Niedźwiedź, Czaja, Polis (Thorssell - u/-) 1:5 (34:50)
15. Ułamek, Hampel, Baran, Niedźwiedź 4:2 (38:52)

Sędziego nie było, czasów nie mierzono.

ZOBACZ WIDEO Falubaz musi spełnić jeden warunek. Wszystko w rękach Hampela

Komentarze (118)
avatar
GD
26.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
1 dzwonek :) 
avatar
olsen
25.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie cieszcie się z aj-a on tak ma,pozniej brak ambicji,madsen zapomniał dzisiaj jak sie jezdzi na zuzlu,drewno totalne,jedyna nadzieja w Zagarze ale to za mało,cieszcie się bo Laguta też słabo, Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
25.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak pisałem wcześniej Jarek wraca do gry,Dla trenera Częstochowy jest alarm.Jeżeli tak będą jechać zawodnicy Lwów na meczach u siebie będzie tragedia, 
apollo3300
25.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda jednak ze nie zatrzymaliśmy Czaji :( 
avatar
Łukaszek z Falubazu
25.03.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Od pojeździli sobie dzisiaj we czterech spod taśmy a gimbaza się rajcuje jak mocna jest.