To nie koniec problemów Edwarda Mazura z Wandą Kraków. Sprawa zakończy się w sądzie?

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Edward Mazur
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Edward Mazur

Edward Mazur jest już rozliczony z Wandą Kraków, ale to nie koniec jego problemów. Nowy żużlowiec Orła Łódź nie wyklucza, że sprawa zakończy się w sądzie.

Eksperci przepowiadają, że gwiazdą pierwszoligowych rozgrywek w rozpoczynającym się wkrótce sezonie może być nowy zawodnik Orła Łódź, Edward Mazur. Wychowanek Unii Tarnów zanotował bardzo udaną końcówkę sezonu i zwrócił na siebie uwagę mocnych ośrodków. Negocjował nawet z Betardem Spartą Wrocław, ale ostatecznie wylądował na zapleczu Ekstraligi.

Za Mazurem cały czas ciągnie się jednak sprawa Wandy Kraków - klubu, który reprezentował w ubiegłym sezonie. Przypomnijmy, że zawodnik dość długo czekał na spłatę zaległych pieniędzy. Ostatecznie sprawa zakończyła się pomyślnie i działacze puścili przelewy wszystkim swoim żużlowcom. Mazur zdradził jednak, że od prezesa Pawła Sadzikowskiego otrzymał pismo. - Z Wandą jesteśmy rozliczeni, aczkolwiek prezes... wysłał mi pewne pismo i myślę, że niebawem sprawa może się zakończyć w sądzie. Nie wiem czy mogę o tym mówić, ale on wie o co chodzi. Czekam na rozwój wypadków, jak to się wszystko rozwinie - powiedział nam nowy zawodnik Orła.

W Łodzi Mazur ma dużo bardziej komfortowe warunki niż pod Wawelem. Orzeł od lat uchodzi za wzór jeśli chodzi o finanse. Zawodnicy bardzo chwalą sobie profesjonalizm właściciela klubu, Witolda Skrzydlewskiego. - Rzeczywiście mogę liczyć na stabilizację, bo prezes Skrzydlewski dba o wszystko. Bez tego nie byłoby możliwe sprawdzenie nowego silnika we wtorek w Toruniu. Właśnie kontrakt z Orłem spowodował, że stać mnie na to - zaznaczył.

Nowa jednostka zawiodła i 24-latek na Motoarenie pokonał tylko jednego zawodnika rywali. Kibice nie powinni mieć jednak powodu do niepokoju. Sprawdzone i przejechane silniki na rozgrywki Nice 1.LŻ Mazur już dawno odłożył na półkę. - Mimo to cały czas wracam do sparingu, bo ten wynik nie daje mi spokoju. Może niepotrzebnie zaprzątam sobie tym głowę? Jechałem przecież na nowym silniku. To był jeden wielki test - zastanawiał się po meczu.

Orzeł Łódź rozgrywki zainauguruje w najbliższą niedzielę, 9 kwietnia, domowym meczem z... Arge Speedway Wandą Kraków.

ZOBACZ WIDEO Falstart juniora. Nie rozumie nowego toru

Komentarze (19)
avatar
nowyswirus
8.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Edek zrobi komplet ale chyba zer losiu,sparing to nie mecz a z Toruniem zrobil 2 punkty tego nie pamitasz 
avatar
motogonki
5.04.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Widać gołym okiem że to sponsor a nie Edek miesza w całej akcji.Żal mi tylko zawodnika bo taki sponsor może tylko zaszkodzić w dalszej karierze zawodniczej. 
avatar
Wandolino
5.04.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Szanuje Edka za serce które włóżył w zeszłym sezonie i życze mu ja najlepiej. Mam nadzieje, że Panowie się wkońcu dogadają. 
avatar
sympatyk żu-żla
5.04.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Edek jest pracowitym i rzetelnym,Nic mu łatwo nie przychodziło wszystko co osiągnął to ciężką pracą,Nawet kładziono mu kłody pod nogi ,swoje osiągnął przez upór cierpliwość .P Witold będzie mia Czytaj całość
avatar
nowyswirus
5.04.2017
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Mazur robi medialny szum wokol swojej osoby bo na nic wiecej go nie stac,w Krakowie zrobi najwyzej 2 pkt w meczu z Wanda i nie bedzie zadnym objawieniem nie byl do tej pory i nie bedzie