Taryfy ulgowej dla Przedpełskiego nie będzie

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Paweł Przedpełski
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Paweł Przedpełski

Wojciech Dankiewicz prognozuje, że to Paweł Przedpełski może znaleźć się poza składem Get Well Toruń na inaugurację Ekstraligi. - Ten zawodnik zaczyna jazdę w roli seniora, ale byłoby nieuczciwe, gdyby trenerzy traktowali go ulgowo - mówi.

Przed poniedziałkowym spotkaniem ligowym z Cash Broker Stalą Gorzów, Jacek Gajewski, menedżer Get Well Toruń, ma pozytywny ból głowy. Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że zawodnikiem, który będzie musiał usiąść na ławce, okaże się Grzegorz Walasek. Doświadczony senior uporał się już jednak z problemami sprzętowymi i w sparingu z MRGARDEN GKM-em Grudziądz (56:34) zdobył komplet punktów.

- To właśnie Grzegorz Walasek sprawił, że Jacek Gajewski może mieć mętlik w głowie - prognozuje nasz ekspert Wojciech Dankiewicz. - Teraz wytypowanie jednego zawodnika na ławkę będzie jeszcze trudniejszym zadaniem. Po ostatnim, tak udanym meczu, na pewno ciężko byłoby z Walaska zrezygnować. To był stary, dobry Grzegorz i widać, że dogadał się już ze swoimi motocyklami. Może być naprawdę mocnym punktem zespołu - prognozuje Dankiewicz.

Zdaniem żużlowego menedżera, tym, który trafi przed inauguracją na rezerwę, może być Paweł Przedpełski. - Holder, Hancock i Walasek są raczej pewniakami do składu, w miarę solidnie spisują się też Miedziński oraz Jepsen Jensen. Z szóstki seniorów to Przedpełski wygląda w tym momencie najsłabiej. Nie zdziwię się, jeśli Gajewski nie zmieści go w awizowanym składzie. Obserwując dotychczasową postawę Pawła, widać, że nie doszedł jeszcze do porozumienia ze swoim sprzętem. Myślę, że jest on na tyle inteligentnym zawodnikiem, że taką decyzję menedżera przyjmie ze zrozumieniem. Dodatkowo zmotywuje go to do dodatkowej walki - stwierdza Dankiewicz.

Trudno byłoby oczekiwać od sztabu szkoleniowego Get Well, by ten traktował Przedpełskiego ulgowo tylko dlatego, że jest wychowankiem i zaczyna jazdę w roli seniora. - Takie postawienie sprawy byłoby nieuczciwe w stosunku do innych zawodników, którzy inwestują w sprzęt i starają się na sparingach. To sport zawodowy i tu muszą jechać najlepsi. Nie podejrzewam nikogo w Toruniu, by w tej sytuacji kierowano się sentymentami. Get Well jedzie w poniedziałek u siebie i można podejrzewać, że wygra. W kontekście dwumeczu ze Stalą Gorzów liczyć może się jednak każdy punkt, przybliżający jedną bądź drugą stronę do bonusu - kwituje Dankiewicz.

ZOBACZ WIDEO Dlaczego Sparta nie namówiła Sławomira Kryjoma? Menedżer podaje powód

Źródło artykułu: