Pierwotnie pojedynek pomiędzy Naturalną Medycyną PSŻ Poznań a KSM-em Krosno miał odbyć się 22 kwietnia, jednak wówczas na przeszkodzie stanęły warunki atmosferyczne. 3 maja pogoda była znacznie lepsza. Przez chmury przebijało się słońce, a temperatura powietrza oscylowała w granicach 15 stopni Celsjusza. Zawody z poziomu trybun śledziło około 4000 kibiców. Warto wspomnieć, że w awizowanych składach doszło do jednej zmiany. W miejsce Wojciecha Lisieckiego, który zaliczył słaby początek sezonu w barwach KSM-u Krosno, do boju gościnnie desygnowany został Damian Dróżdż.
Gospodarze rozpoczęli środowy mecz od mocnego uderzenia. W premierowej odsłonie dnia Marcel Kajzer i Władimir Borodulin świetnie rozegrali pierwszy łuk, a następnie bez problemu pomknęli po podwójne zwycięstwo. Kolejne wyścigi w ramach pierwszej serii kończyły się remisami. Warto spostrzec, że w trzech premierowych wyścigach zawodnicy KSM-u Krosno borykali się z problemami sprzętowymi. Defektów nie brakowało, jednak każdorazowo dochodziło do nich na końcu stawki.
Piąty bieg miał aż trzy odsłony. W pierwszej z nich sędzia szybko zapalił czerwone światła, bo "lotnym" startem popisał się Ilja Czałow. W powtórce znów główną rolę odegrał Rosjanin - na pierwszym łuku zabrakło dla niego miejsca i upadł na tor. Na szczęście zawodnik KSM-u Krosno szybko powrócił do parku maszyn o własnych siłach i był zdolny do dalszej jazdy. Ostatecznie w tym pechowym wyścigu zwyciężył Mateusz Borowicz, a Czałow minął linię mety na drugim miejscu.
O sporym pechu mógł mówić Mariusz Puszakowski. W swoim pierwszym starcie zanotował on defekt na trzeciej lokacie, natomiast w ósmej odsłonie dnia żużlowiec klubu z Podkarpacia jego motocykl miał awarię już na starcie. Z problemami sprzętowymi borykał się też Daniel Pytel. W dwóch pierwszych biegach prezentował się przeciętnie, z kolei w trakcie trzeciego wyjazdu na tor zdefektował, jadąc po jeden punkt.
ZOBACZ WIDEO W Łodzi szybko go pokochają. Aleksandr Łoktajew już szaleje
Kapitalną postawą w środę imponował Frederik Jakobsen. Nawet, jeśli nie wygrał startu, to na dystansie był na tyle szybki, że bezproblemowo radził sobie z przeciwnikami. Kroku dotrzymywali mu dobrze dysponowani Mateusz Borowicz i Władimir Borodulin. Słabszy mecz przytrafił się Pytlowi oraz Kajzerowi. Najlepszymi ogniwami ekipy z Krosna byli natomiast Damian Dróżdż i David Bellego. Ten pierwszy wykorzystał znajomość poznańskiego toru i punktował na zadowalającym poziomie.
W piętnastej odsłonie dnia doszło do małej niespodzianki. Kapitalnie dysponowani Borowicz i Jakobsen przegrali 1:5 z Dróżdżem i Bellego. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 49:41 na korzyść miejscowych.
Naturalna Medycyna PSŻ Poznań - 49
9. Władimir Borodulin - 14+1 (2*,3,3,3,3)
10. Marcel Kajzer - 4 (3,1,0,0,0)
11. Mateusz Borowicz - 12 (2,3,3,3,1)
12. Daniel Pytel - 2 (1,1,d,0)
13. Frederik Jakobsen - 12 (3,3,3,3,0)
14. Bartosz Tyras - 2 (1,0,1)
15. Przemysław Liszka - 3 (2,0,1)
KSM Krosno - 41
1. Mariusz Fierlej - 0 (d,0,-,-)
2. Ilja Czałow - 7+2 (1,2,2,1*,1*)
3. Mariusz Puszakowski - 5+1 (d,2,d,1*,-,2)
4. Damian Dróżdż - 14+1 (3,1*,2,2,2,3)
5. David Bellego - 11+2 (2,2,2,2,1*,2*)
6. Oskar Nocuń - 0 (d,-,t)
7. Adrian Bialk - 5+1 (3,1*,0,1)
Bieg po biegu:
1. (70,84) Kajzer, Borodulin, Czałow, Fierlej (d/4) 5:1
2. (71,52) Bialk, Liszka, Tyras, Nocuń (d/4) 3:3 (8:4)
3. (69,72) Dróżdż, Borowicz, Pytel, Puszakowski (d/3) 3:3 (11:7)
4. (69,12) Jakobsen, Bellego, Bialk, Liszka 3:3 (14:10)
5. (69,53) Borowicz, Czałow, Pytel, Fierlej 4:2 (18:12)
6. (68,36) Jakobsen, Puszakowski, Dróżdż, Tyras 3:3 (21:15)
7. (70,00) Borodulin, Bellego, Kajzer, Bialk 4:2 (25:17)
8. (70,50) Jakobsen, Czałow, Liszka, Puszakowski (d/s) 4:2 (29:19)
9. (68,90) Borodulin, Dróżdż, Puszakowski, Kajzer 3:3 (32:22)
10. (69,31) Borowicz, Bellego, Bialk, Pytel (d/3) 3:3 (35:25)
11. (70,03) Jakobsen, Bellego, Czałow, Kajzer 3:3 (38:28)
12. (69,56) Borowicz, Dróżdż, Tyras, Nocuń 4:2 (42:30)
13. (69,06) Borodulin, Dróżdż, Bellego, Pytel 3:3 (45:33)
14. (69,62) Borodulin, Puszakowski, Czałow, Kajzer 3:3 (48:36)
15. (68,28) Dróżdż, Bellego, Borowicz, Jakobsen 1:5 (49:41)
Zawody zostały rozegrane według I zestawu startowego.
NCD: 68,28 - Damian Dróżdż w biegu XV.
Sędzia: Tomasz Proszowski
Widzów: ok. 4000