Elitserien: Piotr Pawlicki poprowadził Lejonen do zwycięstwa

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Piotr Pawlicki
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Piotr Pawlicki
zdjęcie autora artykułu

Lejonen Gislaved pokonało na inaugurację szwedzkiej Elitserien Masarnę Avesta 47:43. Czołową postacią gospodarzy był przeżywający ostatnio trudne chwile w polskiej PGE Ekstralidze, Piotr Pawlicki.

Reprezentujący w naszym kraju Fogo Unia Leszno zawodnik, we wtorek w Gislaved zdobył dla Lejonen najwięcej punktów - 11+1. Piotr Pawlicki wygrał w decydującym o losach spotkania ostatnim wyścigu, w którym pokonał Antonio Lindbaecka oraz Taia Woffindena. Trzeci do mety w tej odsłonie przyjechał kolega z pary Pawlickiego, Hans Andersen.

Poza młodszym z braci Pawlickich, w meczu tym wystartowało jeszcze czterech innych Polaków. Z dobrej strony pokazali się w barwach Lejonen Maksym Drabik i Krystian Pieszczek (obaj po 7+1). Z kolei wśród gości Przemysław Pawlicki w czterech startach zgromadził 6 "oczek" i bonus, natomiast Artur Czaja wywalczył 4 punkty.

Lejonen Gislaved - 47 1. Chris Holder - 5+1 (2*,0,3,0) 2. Hans Andersen - 10 (3,2,2,2,1) 3. Piotr Pawlicki - 11+1 (3,3,1,1*,3) 4. Maksym Drabik - 7+1 (0,2*,3,2) 5. Krystian Pieszczek - 7+1 (1,3,1*,2) 6. Magnus Karlsson - 1+1 (1*,0,0,0) 7. Mathias Thoernblom - 6+1 (2,0,2*,2)

Masarna Avesta - 43 1. Przemysław Pawlicki - 6+1 (1,1,1*,3) 2. Kim Nilsson - 2 (0,0,2,0) 3. Tai Woffinden - 8+1 (1*,3,3,1,0) 4. Linus Sundstroem - 6 (2,3,1,0) 5. Antonio Lindbaeck - 9+1 (2*,2,d,3,2) 6. Artur Czaja - 5 (0,1,1,3) 7. Joel Andersson - 7 (3,3,0,1)

Bieg po biegu: 1. Andersen, Holder, Prz. Pawlicki, Nilsson 5:1 2. Andersson, Thoernblom, Karlsson, Czaja 3:3 (8:4) 3. Pi. Pawlicki, Sundstroem, Woffinden, Drabik 3:3 (11:7) 4. Andersson, Lindbaeck, Pieszczek, Karlsson 1:5 (12:12) 5. Sundstroem, Andersen, Czaja, Thoernblom 2:4 (14:16) 6. Pi. Pawlicki, Drabik, Prz. Pawlicki, Nilsson 5:1 (19:17) 7. Woffinden, Andersen, Sundstroem, Holder 2:4 (21:21) 8. Drabik, Lindbaeck, Pi. Pawlicki, Andersson 4:2 (25:23) 9. Pieszczek, Nilsson, Prz. Pawlicki, Karlsson 3:3 (28:26) 10. Holder, Thoernblom, Lindbaeck, Czaja (d) 5:1 (33:27) 11. Czaja, Thoernblom, Andersson, Karlsson 2:4 (35:31) 12. Woffinden, Drabik, Pieszczek, Nilsson 3:3 (38:34) 13. Prz. Pawlicki, Andersen, Pi. Pawlicki, Sundstroem 3:3 (41:37) 14. Lindbaeck, Pieszczek, Woffinden, Holder 2:4 (43:41) 15. Pi. Pawlicki, Lindbaeck, Andersen, Woffinden 4:2 (47:43)

Źródło artykułu:
Czy Piotr Pawlicki wróci do dobrej formy również w polskiej lidze?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (12)
avatar
adi_kami
10.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To Piter na "wyjeździe" w 15 przewiózł Taia, i Lindbeacka? a u siebie w domu walczył z torem, narzekał na silniki? Trochę to żenujące i zaczyna nas w Lesznie denerwować, taka wybiórczość.  
avatar
Byki Leszno
10.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piter, obyś w Polsce tak zaczął w końcu jeździć i będzie gitara.  
avatar
pierniczony
9.05.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Za rok go Gorzów wezmie dlatego jedzie padake........  
avatar
--EAGLE--
9.05.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Dopóki nie zacznie znowu wyrywać blachar po Lesznie dopóty będzie jechać padakę.  
avatar
sympatyk żu-żla
9.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piotr gratulacje Czaja pojechał słabiutko liczyłem na lepszy wynik.