Mecz w Gnieźnie pod znakiem zapytania

WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Na zdjęciu: Mirosław Jabłoński
WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Na zdjęciu: Mirosław Jabłoński

Pogoda znów daje się we znaki, co sprawia, że zaległy pojedynek w ramach 5. kolejki 2. Ligi Żużlowej pomiędzy GTM Startem Gniezno a TŻ Ostrovią Ostrów Wlkp. stoi pod dużym znakiem zapytania.

W nocy z piątku na sobotę dość mocno padało. Około godziny 6 opady były bardzo obfite. Później nieco zelżały, natomiast w okolicach godz. 11:00 pogoda uległa polepszeniu i deszcz ustąpił. Niebo jednak w dalszym ciągu jest mocno zachmurzone, więc nie można wykluczyć, że aura znów się pogorszy i zacznie padać.

O godzinie 13:30 w Gnieźnie pojawić ma się sędzia Michał Stec i wówczas podejmie decyzję w sprawie spotkania GTM Startu Gniezno z TŻ Ostrovią Ostrów Wlkp.. Prognozy są przeróżne. Według niektórych padać już nie powinno - taki optymistyczny scenariusz przedstawia chociażby portal wunderground.com.

Pogoda w Gnieźnie (godz. 11:10)
Pogoda w Gnieźnie (godz. 11:10)

Co jeśli jednak te przewidywania nie znajdą odzwierciedlenia w rzeczywistości i sobotni mecz będzie trzeba przełożyć? Możliwe jest, że jego trzecia odsłona odbędzie się już w niedzielę. Na ten dzień zaplanowano też pokaz kaskaderów, ale pierwszeństwo ma klub żużlowy. GTM Start jest chętny na takie rozwiązanie. Niezbędna byłaby jedynie zgoda gości oraz arbitra.

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody. Możliwy deszcz w całej Polsce

Źródło artykułu: