Buńczuczny Nowaczyk - głos kibiców po meczu Speedway Polonia Piła - Kolejarz Rawicz

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Pilscy kibice byli w pełni usatysfakcjonowani występem swoich żużlowców. Speedway Polonia odniosła przekonywujące zwycięstwo, po meczu w którym nie zabrakło walki na torze.

Na stadionie przy ul. Bydgoskiej w Pile przed spotkaniem można było ujrzeć rawickich fanów odzianych w barwy klubowe, dyskutujących z tutejszymi kibicami o zbliżającym się spotkaniu. Nie było wzajemnej nienawiści, a atmosfera była godna prawdziwego, sportowego święta. Już podczas prezentacji efektownie zaprezentował się pilski fan club, ale również kibice rawickich Niedźwiadków którzy zajęli już miejsca w klatce, nie pozostawali bierni. Liczne konfetti i serpentyny ubarwiły uwerturę do zawodów, jaką niewątpliwie była prezentacja.

Po spotkaniu zdecydowanie w lepszych humorach byli pilscy kibice, których drużyna odniosła sukces na inaugurację sezonu, po dwóch latach nieobecności w ligowych bojach. Uradowani miejscowi fani na forum wygłaszali swoje opinie. Już nie mogłem się doczekać godziny 15. Na stadionie byłem już o 14:00. O 15:15 ruszył pierwszy wyścig, niestety to Rawicz był górą. Bieg później świetne akcje Rajkowskiego oraz Śwista rozgrzały pilską publiczność. Z biegiem czasu przewaga się powiększała. Obawiałem sie jokera, ale świetna jazda Charczenki i Łopaczewskiego nie pozwoliły Gregoricowi na wyprzedzenie pilan. Szkoda, że na biegi nominowane nie jechał najsilniejszy skład, bo wynik mógł być lepszy, ale wielki szacunek dla Polonii Piła za wynik i oby tak dalej - pisał użytkownik o nicku P.Barabasz. W pozytywnej opinii wtórował mu również Jackob J: Początkowo szczerze mówiąc, obawiałem się trochę o wynik. Uspokoiła mnie dopiero informacja, że Piłę wzmocni Nieminen. Jak się jednak okazało... nie było to wcale żadne wzmocnienie. Kauko nie spisał się i według mnie był on jedynym nieudanym elementem po stronie Polonii. Miejmy nadzieję, że w kolejnych zawodach zaprezentuje się z lepszej strony.

Kibice z Rawicza ze smutnymi minami opuszczali stadion w Pile. W szeregach ich drużyny na miarę oczekiwań wypadł tylko Maks Gregorić oraz Sebastian Alden. Poniżej oczekiwań spisał się Robert Mikołajczak, a kompletnie zawiódł Marcin Nowaczyk. Na wspomnienie zasługują kibice z Rawicza, którzy zjawili się w Pile i w dość głośny sposób dali o sobie znać wspierając swoją drużynę. Brawo rawiczanie. Szkoda tylko, że Marcin Nowaczyk tak buńczucznie zapowiadający wygraną w Pile, nie potrafił się pogodzić z przegraną, udzielając wywiadów w tym samym tonie co przed meczem - trafnie podsumował mecz kibic o imieniu Damian.

Źródło artykułu: