Marcel Kajzer: Chciałbym pozostać w Rawiczu

Marcel Kajzer wyjechał w czwartek wraz z drużyną PSŻ-u Milion Team Poznań na pięciodniowe zgrupowanie na Słowenię. Przypomnijmy, że wychowanek Kolejarza Rawicz jest również członkiem pokoleniowej drużyny ?Milion Team?. Rawiccy kibice coraz częściej zastanawiają się, czy ich pupil nie zmieni niedługo otoczenia i nie przeniesie się do stolicy Wielkopolski. Ten jednak zapewnia: Czuję się związany z Kolejarzem i jego kibicami

Jak oceniasz warunki torowe podczas pierwszego w tym roku treningu w Rawiczu?

- Tor na pewno nie jest idealny, robią się małe wyrwy. Myślę, że zostanie to dopracowane i będzie on wyglądał naprawdę dobrze. Jestem pewien, że już niedługo będziemy mogli jeździć na dobrze przygotowanym torze.

To Twój pierwszy trening w Rawiczu, jednak wcześniej miałeś już okazję jeździć we Francji czy w Poznaniu?

- Pierwszy wyjazd ? wiadomo, ?pierwsze koty za płoty?. Z każdym wyjazdem na tor dopasowuję sprzęt. Na rawicki tor mam dwa ?niedopracowane? silniki. Po sezonie na nowo trzeba wszystko dopasować. Dopiero kiedy się dopasuję do tego toru, będę mógł powiedzieć cokolwiek

Jak oceniasz swój pobyt we Francji? Czego nauczyłeś się podczas tego wyjazdu?

- Bardzo miło wspominam okres spędzony we Francji. Naprawdę dużo tam pojeździłem. Przez te dwa pojeździłem tyle, co można powiedzieć w Polsce, jeździłbym przez pięć. Tak więc było bardzo dużo jazdy, warunki torowe były bardzo dobre. Najpierw tor był twardy, super przygotowany przez działaczy. Każdy po prostu wiedział, co ma robić. Następnego dnia tor był już zrobiony jako przyczepny. Widać, że działacze z Francji spisali się bardzo dobrze. Organizatorzy z niejednego klubu w Polsce powinni brać przykład z Francji, gdzie nie ma tego żużla w takim zakresie, jak u nas, ale potrafią oni wszystko super przygotować.

Treningi cieszyły się dużym zainteresowaniem?

- Pierwszego dnia widzów na trybunach było mniej więcej tylu, ile u nas w Polsce na treningach w klubach ekstraligowych. ?Szału nie było?, ale kibiców zjawiło się trochę więcej niż u nas na treningach w Rawiczu.

W poniedziałek trenowałeś w Poznaniu. Myślisz, że rywalizacja z tym zespołem będzie ciężka?

- Na poniedziałkowym treningu w Poznaniu nie było wielu zawodników. Większość stanowili młodzi żużlowcy. Miałem problemy z dopasowaniem jednego motocykla do tamtego toru. Drugi jednak udało mi się dopasować w jakichś 80%. Lada dzień będziemy mieli już dobrze dopasowane motocykle do poznańskiego toru.

Jesteś członkiem pokoleniowego zespołu ?Milion Team?. Jak widzisz swój udział w tym przedsięwzięciu?

- Dla mnie jest to duży zaszczyt, móc startować u boku takich zawodników jak Adam Skórnicki czy Rafał Dobrucki. Są to tak zwani profesorowie w tym sporcie, z których staram się brać przykład. Mogę u nich wiele podpatrzeć i nauczyć się czegoś nowego.

Rawiccy kibice coraz częściej obawiają się o to, że możesz opuścić Kolejarza i odejść właśnie do Poznania?Jesteś członkiem ?Milion Team-u?, trenujesz w Poznaniu?Jak planujesz rozwój swojej kariery w najbliższych latach?

- ?Team pokoleń? nie ma nic związanego z klubem z Poznania, ponieważ jest to ?inna organizacja?. Co do mojej kariery, to zobaczymy jak to będzie wyglądać pod koniec roku. Ja na pewno chciałbym pozostać w Rawiczu. Jestem związany z tym klubem, z kibicami. Mogę powiedzieć tyle: wszystko zależy od działaczy.

Dzięki za rozmowę.

- Dzięki.

Komentarze (0)