- Byłem na badaniach, prawdopodobnie nie mam żadnych złamań, przynajmniej tego nie wykryto. Bark i jego okolica mocno mnie jednak boli. We wtorek udam się do lekarza już w Niemczech i on powie dokładnie, co mi dolega. Chyba będę musiał sobie zrobić jakąś przerwę w treningach - powiedział po przebadaniu przez lekarzy Erik Pudel.
- Mocno boli mnie biodro, moja lewa noga jest poobijana i dlatego nie wystartowałem już w kolejnych biegach. W sobotę jadę w zawodach z cyklu łączonych mistrzostw Słowenii, Austrii, Chorwacji i Węgier i mam nadzieję, że do tego czasu noga już wydobrzeje - tłumaczył Maks Gregoric.
Na relację z Rawicza zapraszamy już niebawem.