Dobre wieści z Poznania. Władimir Borodulin nie doznał złamań
Dobre wieści napłynęły do nas z poznańskiego szpitala, gdzie po upadku w niedzielnym meczu Naturalna Medycyna PSŻ - GTM Start Gniezno (40:49) trafił Władimir Borodulin. Najważniejsza informacja jest taka, że Rosjanin nie doznał złamań.
Mateusz Domański
WP SportoweFakty
/ Jakub Barański
/ Na zdjęciu: Władimir Borodulin na prowadzeniu
- Oprócz poobijanej i stłuczonej miednicy, nic groźnego naszego Rosjanina na szczęście nie spotkało i już opuścił lecznicę. Uff... Do wesela się zagoi - poinformowali przedstawiciele Naturalnej Medycyny PSŻ-u Poznań.
Przypomnijmy, że do upadku Władimira Borodulina doszło na drugim łuku pierwszego okrążenia siódmej odsłony dnia. Mirosław Jabłoński bez ogródek zaatakował prowadzącego Rosjanina. Kapitan GTM Startu Gniezno wyszedł na pierwsze miejsce, a rywal wyniósł się pod bandę i groźnie upadł.
ZOBACZ WIDEO Zobacz na czym polega praca komisarza toru (WIDEO)KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>