Jacek Frątczak: Toruńscy juniorzy mogą jechać tylko lepiej

WP SportoweFakty / Tomasz Sieracki / Na zdjęciu: Jacek Frątczak
WP SportoweFakty / Tomasz Sieracki / Na zdjęciu: Jacek Frątczak

Jacek Frątczak jest spokojny o postawę juniorów Get Well Toruń w przyszłorocznym sezonie. - Mogą jechać tylko lepiej - uważa menedżer toruńskiego klubu.

Tegoroczny sezon nie ułożył się po myśli Daniela Kaczmarka, który miał być liderem formacji młodzieżowej w Get Well Toruń. Wychowanek klubu z Leszna miał swoje problemy, przez co w PGE Ekstralidze zdobywał średnio tylko 0,958 punktu na wyścig. Choć Kaczmarek nie do końca spełnił oczekiwania, to może być spokojny o miejsce w składzie toruńskiego zespołu na przyszły sezon. - Trzeba podchodzić do tematu zdroworozsądkowo. Nasi toruńscy juniorzy mogą jechać tylko lepiej. Na przykład Kaczmarek będzie miał ostatni sezon w gronie juniorów. W tym roku nie poradził sobie z presją, teraz będzie miał mniejszą - mówi w rozmowie z Nowościami Jacek Frątczak.

Kilka przebłysków w meczach ligowych miał drugi z czołowych młodzieżowców Get Well - Igor Kopeć-Sobczyński. Wychowanek toruńskiego klubu podkreślał, że duży wpływ na jego rozwój miał trener juniorów Robert Kościecha. - W Toruniu jest świetne zaplecze. Poza tym świetną pracę wykonuje tu trener Robert Kościecha. Konsekwentną, metodyczną, ukierunkowaną na rozwój. Mam rozeznanie, jak to wygląda w innych klubach i Toruń nie ma się czego wstydzić. Klub zabezpiecza wszystkie potrzeby zawodnikom. Z tej mąki będzie chleb, wyniki z zawodów młodzieżowych przełożą się w końcu na ligowe. Wartość juniorów będzie rosła, zresztą pokazali to w ostatnich meczach - komentuje menedżer Get Well.

Jednocześnie w Toruniu nie wykluczają transferów młodzieżowców. Nie należy się jednak spodziewać wielkich nazwisk. - Jeśli już mamy kogoś kupić, to kogoś perspektywicznego, który jeszcze z rok lub dwa objeżdżałby się w pierwszej lidze - tłumaczy Frątczak.

[color=black]ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody dla PGE Ekstraligi i Nice 1.LŻ

[/color]

Źródło artykułu: